Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Żebrowski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Żebrowski. Pokaż wszystkie posty

piątek, 7 stycznia 2011

Mierzejewski Rodzina i Krze.blogspot.com






"Bywają u mnie często muzy,
z wizytą na krótko, czasem na dłużej.
Mamią-szachrajki-o różnej porze:
bezsenną nocą, świtem na dworze,
w czasie obiadu, rankiem przy kawie,
w pracy i we śnie oraz na jawie.
Muzom dziś zaprzedałem duszę.
Piszę wiersze bo chcę i muszę!"

Kolejny akuratny fragment wiersza Pana Józefa Matyskieły rodem z Jaziewa,
jednej z moich rodowych miejscowości rodziny Noruk.

A mi pozostaje tylko dodać i powtórzyć:
Piszę te teksty, bo czuję, że chcę i muszę!
Coś mnie goni,  coś mnie gna, aby opisać to, co wiem, czego się dowiedziałem. Biorąc pod uwagę akta metrykalne (zgonów) i statystykę długości życia moich przodków chyba mam ku temu powody. Niestety pośpiech w genealogii jest kiepskim sprzymierzeńcem jednak próbuję i staram się opisać Wam jak najwięcej, korzystając między innymi z tego, co sam lub też inni znaleźli, odszukali. W myśl podstawowej zasady żeby nie wyważać już otwartych drzwi, nie wertować bez potrzeby dokumentów, które już inni opisali.
Moje opisywanie to nie praca naukowa, więc nie zawsze podaję precyzyjnie źródła informacji, tym bardziej, że te zamieszczane w sieci często znikają bez śladu.
Chciałem się tu zmierzyć z pytaniem czy moim pisaniem jestem w stanie zainteresować kogokolwiek?
I podobnie jak jeden z komentujących - Pan Daniel Paczkowski, którego apropo`s poznałem wcześniej szukając moich korzeni w oparciu o nazwisko Noruk w miejscowości Jaziewo, gmina i parafia Jaminy - obserwowałem to zainteresowanie z radością, chcąc "złowić" i nakłonić do kontaktu osoby o podobnych upodobaniach.
Gdy opublikowałem na blogu pierwsze teksty we wrześniu 2010 roku sądziłem, że nie zapanuję nad tym wszystkim, choćby od strony technicznej i estetycznej, skończą mi się w końcu tematy!? Nie umiałem nawet sprawdzić ile osób odwiedza mego bloga. Z czasem okazało się, że całkiem sporo (przynajmniej tak mi się wydaje, brak pkt. odniesienia), bo codziennie obserwowałem ok 30 odwiedzin, a w szczytowych momentach było to ponad 60. Dziś od początku ujmując, jest to grubo ponad 2000 tyś. Opublikowałem w tym czasie 18 postów, z jednych jestem bardziej zadowolony, od skasowania innych powstrzymuje mnie jedynie ciekawość reakcji czytelniczych. Z podobnych powodów niektóre posty natury bardziej politologicznej, filozoficznej, socjologicznej nigdy nie ujrzały Waszych ekranów. Może kiedyś?
Muszę tu się przyznać, że nie zawsze były to premiery gdyż teksty te w różnych modyfikacjach publikowałem  na forach tematycznych lub regionalnej prasie "Wieści znad Orzyca" z okolicy Krasnosielca za namową Sławka Rutkowskiego. Sławku, dziękuję.
Brakowało mi jednak żywej reakcji czytelników, jaką można spotkać na forach, ale już w moim własnym miejscu i tematyce, gdzie sam sobie będę sterem żeglarzem i okrętem. Pierwsze rezultaty już są, otrzymuję miłe słowa uznania i jednocześnie wskazówki gdzie jeszcze warto zajrzeć, zwłaszcza w odniesieniu do literatury i miejsc w sieci.
Ten mój ślad w sieci i przekaz nie dla każdego może być jasny i oczywisty. Chciałbym Wam między innymi wyjaśnić  dlaczego mój blog "W drodze do...” ma taki, a nie inny adres i nazwę.
  • Mierzejewski - bo chciałbym przekazać wam to, co jest związane w historii z tym nazwiskiem i rodzinami nawet, jeśli dziś nie znajduję konkretnych powiązań. Zdaję sobie sprawę, że zapewne nie wszystko, ale to, co napotkałem na swej drodze. Nie chcę także robić konkurencji dla Garreta Mierzejewskiego (www.mierzejewski.org), niekwestionowanego znawcy i badacza tego tematu z ponad 20 letnim doświadczeniem, a raczej wyznaczyć swoją własną ścieżkę i uzupełnienie.
  • Rodzina - pod tym hasłem kryje się wiele wątków, nazwisk i rodzin spokrewnionych z moją. Poniżej wymienię te najważniejsze w pokoleniach wg. mnie niezbyt odległych, tak ze strony ojczystej (po mieczu) jak i strony macierzystej (po kądzieli). Pamiętając niezmiennie, "że im dalej w las tym więcej drzew”, tym więcej postaci i nazwisk. Obydwie strony mojej szeroko rozumianej rodziny są dla mnie równie ważne. Wybrane nazwiska występujące w moim wywodzie przodków: Mierzejewski, Orbik, Noruk, Kamiński, Lewoc, Orłowski, Kruza, Haraburda, Szczęsny, Żebrowski, Perzanowski, Majewski, Krupiński, Kamionowski, Taborski, Bukowski, Dembiński, Bojarski, Tadaj, Lendo, Choromański, Dobkowski, Rostkowski, Chełstowski, Dzwonkowski, Tyszka, Popkowski, Bożomański, Czorap, Flera, Marus, Rzymski  ...
  • (i) Krze - to staropolskie określenie na gniazda rodzinne i ich odgałęzienia. Jeśli całokształt przodków ujmiemy w postaci drzewa genealogicznego to poszczególny ród to tzw. Kierz (l.poj..) lub Krze (l.mn.) czyli inaczej "mówiąc" krzaczek wyrastający opodal głównego pnia, z czasem wzrastający w oddzielne drzewo. Pod hasłem tym skryje się wątek bardzo szeroki dotyczący niemal każdego nowego nazwiska w moim wywodzie przodków, jak i miejscowości oraz rodów z nimi powiązanych.
Tak, więc http://MierzejewskiRodzinaiKrze.Blogspot.com  - traktuję, jako miejsce spotkań tych wszystkich, których zainteresowania oscylują wokół genealogii rodzinnej, powiązanej z tutaj wymienianymi nazwiskami i miejscami. Byłoby miło gdyby miejsce to nie było wyłącznie miejscem, w którym przechodzień-internauta przeczyta kolejny nekrolog, klepsydrę, biogram, treści. Póki, co, można "żywo" podyskutować ze mną o przeszłości, która nas łączyła lub łączy. Wiem, że teraz ten adres dla wielu z was będzie bardziej czytelny i bliższy.

"W drodze do...” bo przez całe życie jesteśmy w drodze, ucząc się, poznając wciąż "nowe" -  osoby, miejsca, zdarzenia, historie. Pod wpływem swojej drogi przychodzą z czasem nowe myśli, doświadczenia, wnioski i tezy, które stanowią kierunkowskazy na tej drodze. Czasem zdarzy się nam podążać szlakiem, którym tysiące innych już podążało do celu, pozwalając wczuć się w ich rolę. Jakże wówczas trafne jest tu angielskie określenie "walking in yours shoes" - empathic way of deeply relating to another, czy jakoś tak ;-)  chodzić w czyichś butach - wczuć się w czyjąś rolę, czyjś los.

Kilka innych uwag natury technicznej. Proszę wybaczyć chaos, jaki się wkradł w wielkość i rodzaj czcionek, ale wciąż się uczę na własnych błędach nie zawsze potrafiąc wyprostować to, co już zostało opublikowane. Jeśli literki lub obrazy na Twoim ekranie są za małe - wciśnij i przytrzymaj klawisz CTRL i znak "+", analogiczne jeśli za duże - CTRL i znak "-". Innym usprawnieniem, na niemal każdym komputerze jest włączenie tzw. "Pełnego Ekranu" poprzez wciśniecie klawisza F11. Dla niecierpliwych, nastawionych na konkretne słowa czy informacje przypominam, że mogą przeszukać tekst wciskając CTRL i literę "f", wpisując następnie szukane słowo. Stali bywalcy powinni nieco się przyzwyczaić do moich rozwlekłych zdań współrzędnie złożonych niekiedy trącących myszką.
Zdjęcia, które przewijają się na bocznym pasku po prawej, mają stanowić dla mnie inspirację do kolejnych artykułów, które na tym blogu umieszczam, podobnie jak linki, które służą mi, jako brudnopis dla tego, o czym piszę. Zdjęcia w dolnym lewym rogu przeważnie mają opisy, jednak aby się z nimi zapoznać trzeba kliknąć na dymek.
Nie wiem czy wszystkim to odpowiada, ale Ja bardzo lubię muzykę, która snuje się w tle nastrajając przyznam dość melancholijnie, ale jakże pięknie zarazem. Uważam także, że blog, powinien być jak najbardziej multimedialny i interaktywny angażując nie tylko nasz wzrok poprzez literki, ale także obrazy oraz słuch. Jeśli, ktoś tego nie akceptuje i nie chce słuchać może wyłączyć każdorazowo odtwarzacz na samym dole przewijanej strony.
Chcąc zmienić sobie klimaty muzyczne polecam link "Jeśli chcesz posłuchać tego, co i Ja?" 
Banery - wiem, że są duże, ale na nich się uczyłem tworzyć kolaże. Kolaż to rodzaj ekspozycji, który mi bardzo przypadł do gustu. Byłbym wdzięczny za pomoc w stworzeniu nowych jak i zamieszczaniu moich banerów na innych stronach w sieci.


Banery w postaci graficznej lub scryptu Java do pobrania na dole każdej strony. Chętnie się odwzajemnię tym samym, jeśli ktoś prześle mi scrypt do własnej strony o zbliżonej tematyce.
Żaden post nigdy nie jest skończony i jako takowy może podlegać ewolucji w miarę przypomnienia i pozyskania nowych informacji. Ten też. 
Ogólnie traktuję bloga, jako miejsce kondensacji tego, co wiem, chciałbym zapamiętać, przekazać innym.

  

poniedziałek, 20 września 2010

Grabowo - historia jednej z rodowych miejscowości






Grabowo-historia jednej z rodowych miejscowości
Historia Grabowa, jaką można prześledzić na podstawie różnych publikacji sięga, co najmniej XIV wieku, czyli liczy sobie już blisko 700 lat. Wieś ta w swoich początkach była nazywana i zapisywana różnie; Trelogibino, Trlogi, Grabowo-Tryłogi czy też w końcu obecnie używaną nazwą Grabowo. Być może tą nazwę, jak możnaby się domyślać zawdzięcza drzewu grab, które kiedyś mogły porastać okolicę zanim ją wykarczowano i wydarto puszczy. Wieś wchodzi w skład gminy i parafii Krasnosielc gdzie już w akcie założycielskim (erekcyjnym) tej parafii z 1386 roku wspomniane są aż dwie wsie pod wspólną nazwą Trloga, czyli Trelogij bino.
Nazwy tych miejscowości przez wieki ewoluowały, co widać na starych mapach, pojawiając się w różnych formach np. Bagienice Trylogi, Trłogi, Grabowo Trylogi.
O zmianach językowych, jakie ta nazwa przechodziła, przeczytać możemy między innymi w książce „Nazwy miejscowe północnego Mazowsza” wydaną przez Polską Akademię Nauk. Komitet Językoznawstwa.
Fragment książki omawiający zachodzące zmiany nazwy miejscowości Grabowo
Ze starych map jak i relacji regionalistów dowiadujemy się między innymi, że pierwsze siedziby mieszkańców Grabowa być może znajdowały się bardziej na południe od obecnych zabudowań a miejsce te nazywane jest do dziś Starym Grabowem.


Mapa okolic Grabowa Trylogi z 1839 r.
Część rodzin osiedliła się nieco dalej zakładając wieś Pyrzanki obecnie Perzanki Borek, która stała się z czasem gniazdem rodowym Pyrzanowskich vel Perzanowskich spowinowaconych również z moimi przodkami o nazwisku Żebrowski. Na dzień dzisiejszy nie potrafię powiązać wszystkich Żebrowskich, jacy zamieszkiwali w Grabowie, lecz mam liczne wskazówki, (metrykalia), że wszyscy oni byli ze sobą skoligaceni poprzez różne rody między innymi: Rawa, Perzanowskich, Budnych, Olkowskich, Majewskich, Czarkowskich i wiele innych, których potomkowie do dziś zamieszkują Grabowo i okolice.
Grabowo zaliczano do tzw. wsi szlacheckich, których mieszkańcami i właścicielami cząstkowymi była szlachta zagrodowa, która dowolnie dysponowała swoją ziemią sprzedając lub oddając w posagu ziemię np. na wschód od Grabowa nowo przybyłym, w ten sposób powstała wieś Przykuty (vel Psikuty) nazywaną niekiedy także Nowosiedlinami. Ja jednak w tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na inną opodal położoną wieś Amelin, która pojawia się w pewnym momencie na kartach historii, jako Amelin vel Nowosiedliny, o czym przeczytamy w „Słowniku geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” tom VII, str. 271.

Mapa okolic Grabowa z 1866 r. Powiat Makowski
Prawdopodobnie drugi człon nazwy, czyli Trylogi, jak wskazuje na to wielu znawców historii regionu pochodzi od nazwy rzeczki, strumienia Trylogi, która kiedyś wiła się po okolicy. Dziś w dobie melioracji ślad po niej zaginął i trudno by było ją umiejscowić.
Faktem nie bez znaczenia dla samej nazwy jest też i to, że miejscowość tą zamieszkiwał ród szlachecki Grabowskich, który otrzymał przywileje osadnicze na 30 łanach miary chełmińskiej od Księcia Janusza I, potwierdzone na piśmie w 1418 r. oddając im na wieczność z wszelkimi użytecznościami i barciami wspomniane 30 łanów oraz nakładając różne zobowiązania m.in., aby z każdych 10 łanów wystawili rycerza zbrojnego o wartości 4 kop groszy praskich „In pancerio, sub (s) caleptra klobuczek vulgariter dicta”, co należy odczytać w kolczudze pod kapeluszem potocznie zwanym kłobuczkiem, czyli po prostu chełmem. Jak też to, że co roku na św. Marcina mają zapłacić po 8 groszy praskich od każdego łana.
Tak, więc być może od wtedy jedną z Trylogibino zaczęto nazywać Grabowem, jako miejscem zamieszkiwania Grabowskich, którzy nosili herb Pobóg lub Pomian, ale w tym dokumencie oprócz imion Jan i Bartłomiej z Grabowa herbu się nie wymienia.
Nadania takie wiązały się przeważnie z pewnymi zasługami jak i chęcią zasiedlenia przez książąt mazowieckich a potem i króla najdalszych rubieży ówczesnych granic z Prusami i państwem krzyżackim. Można zaryzykować stwierdzenie, iż była to osada z pogranicza a więc i charakter osadnictwa mógł być bardziej wojskowo-porządkowy.
Nazwa Grabowo i Trloga przewija się przemiennie w różnych dokumentach i tak np. w lustracji królewskiej z 1616 roku stwierdza się między innymi, że w Grabowie mieszkał 1 bartnik.
W roku 1425 Andrzej, Piotr, Grzegorz i drugi Piotr z Trlogi odkupują od Dobiesława z Janikowa 20 włók nad rzeką Tymianką. Kolejną wzmianką jest zapis, iż niejaki Piotr zwany Surała z Trlogi odkupił od księcia Władysława za 20 kop groszy 20 włók Łubianna w pobliżu Kolna.
Śledząc dalej dokumenty dowiemy się, że w 1451 roku Bartłomiej z Trlogi osiedlił się w ziemi wiskiej, a w pobliżu Dobrzycy osiedlili się Grabowscy z Grabowa Trlogi herbu Pomian.
W 1460 roku nad rzeką Ciemianką występował Jan Trloga (Johannes Trloga) herbu Pomian, a w 1487 z Więcławem Gomółką wspomniany jest Jan Stary Gomółka zwany inaczej Janem Starym Grabowskim z Gomółek herbu Pomian.
W ten sposób Grabowscy rozeszli się po nowych ziemiach Mazowsza od Ełku i Rajgrodu aż do ziemi nurskiej, zakładając kolejne osady, często o nazwie Grabowo.
Wracając do naszego Grabowa trzeba zaznaczyć, że ziemie tę zaliczano do tzw. ziemi różańskiej i jak możemy przeczytać w „Słowniku Geograficznym Królestwa Polskiego i innych krajów słowiański”, tom II str. 783 z 1881 roku

Grabowo Trylogi wieś szlachecka, powiat makowski, gmina i parafia Krasnosielc. W 1827 r. było tu 14 domów i 71 mieszkańców.

w innym miejscu czytamy

W skład gminy Krasnosielc wchodzi osada Krasnosielc oraz 3 wsie szlacheckie: Grabowo-Tryłogi, Pienica Wielka i Rózieck. Jedna wieś z ludnością mieszaną (szlachta i włościanie) Wola Pienicka oraz 16 wsi włościańskich: Amelin (vel Nowosiedliny), Bagienice Tryłogi, Biernaty Pienice, Chłopia łąka, Drążdżewo, Drążdżewska Wólka, Elżbiecin, Grądy, Karolinowo, Łazy, Niesułtowo, Pieczyska, Przytuły, Raki, Sielc i Suche.

Jeszcze w innej książce pt. „Sylwan. Zbiór nauk i urządzeń leśnych i łowieckich” z 1838 r. możemy się dowiedzieć rzeczy nad wyraz ciekawych o kopalniach bursztynu, jakie w samym Grabowie i okolicach funkcjonowały jeszcze w pierwszej połowie XIX wieku z powodzeniem wydobywając kawałki ponad 3kg ważące.
Czasopismo z XIX wieku opisujące historię wydobywania bursztynu






Drążdżewo. kapliczka wotywna upamiętniająca ofiary cholery






Droga Raki-Papierny Borek tzw "szubienice" pomnik w hołdzie powstańcom z 1863 r.
Drzewo z wrośniętymi krzyżami
Już wkrótce, bo w roku 1831 i 1886 zapisy, co do ilości mieszkańców musiały ulec zmianie ze względu na szalejącą na Mazowszu epidemię cholery, którą jak można przypuszczać przywieźli ze sobą rosyjscy żołnierze przeniesieni tutaj z dalekiego wschodu dla pilnowania porządku w buntowniczym Nadwiślańskim Kraju. Śladami po morowym powietrzu z 1886 są dwa drewniane krzyże stojące do dziś w Grabowie mające ochronić mieszkańców przed jego skutkami.

Wrośnięte krzyże


















Jednak najciekawsze historie mogą być skrywane szumem drzew i milczeniem starszych ludzi, którzy niejedną historię pamiętają. O strachach na rozdrożach czyhających, o krzyżach, co w drzewach się chowają o zapomnianych mogiłach żołnierzy w niejednej wojnie poległych, o miejscach dziś tylko z pozoru nieistniejących jak zapomniane siedliska, cegielnia czy szkoła. W czasach dzisiejszych ta wieś leżąca troszkę na uboczu cywilizacji stanowi cichy zakątek dla ludzi spragnionych ciszy i spokoju.

W opracowaniu wykorzystałem niektóre nieznane mi wcześniej informacje zebrane przez Panią Urszulę Dembicką ze śpiewnika "Niech łączy nas piosenka" wydanej w ramach projektu pod takim samym tytułem przez Koło Gospodyń Wiejskich w Grabowie w 2010 roku. Notkę historyczną przygotowałem na prośbę stryjny Teresy Mierzejewskiej, która po części została wykorzystana w tej publikacji pt. Kartki z historii Grabowa.

piątek, 10 września 2010

Rodowód (właściwie wywód przodków)



"Rodowód mój nie sięga bursztynowych szlaków,
Mój praszczur się nie najadł na ciele Popiela,
I kiedy nie od razu budowano Kraków 
Zabrakło także mojej krwi przedstawiciela.

Czy byli pod Grunwaldem - milczą kronikarze,
Jeżeli wzięli Moskwę - to ich tam zjedzono.
Brakuje mi pradziadów w głównym nurcie zdarzeń
Bym mógł ich dać za przykład pro publico bono."

Jacek Kaczmarski, fragment -"Drzewo genealogiczne"
11.01.1993

Rodowód


Lista rodowodowa rodzeństwa Jolanty i Zbigniewa Mierzejewskiego

1a. Mierzejewska Jolanta - * Sokółka, 1964-03-24, chrzestni: Jadwiga Noruk, Edward Noruk.
oo. Sokółka, 1986, Wiesław Gabiniewicz
1b. Mierzejewski Zbigniew - * Sokółka, 1969-05-03, chrzestni: Jadwiga i Remigiusz Kleszczonek.


oo Sokółka, 1992, Jolanta Szałkowska,



*1993, Patryk Mierzejewski

rozwód: 2007

Mając blisko 40 lat na początku 2008 roku po kilkudziesięciu latach ocierania się o historie rodzinne postanowiłem uporządkować wiedzę na ten temat, czego widocznym efektem jest ta strona. Historia zawsze była w kręgu moich ścisłych, a raczej humanistycznych zainteresowań. Liczę, że dzieląc się z Wami moją pasją zasieję ją także w następnych pokoleniach. Pracy jak sądzę wystarczy dla wielu.
W rodzinie pamięć historyczna jest rozległa, ale mglista i przeplatana rodzinnymi legendami, których dziś ze względu na śmierci wielu przodków w dość młodym wieku nikt nie jest w stanie dokładnie odtworzyć i zweryfikować.
Spróbuję te odeszłe pokolenia ocalić od zapomnienia. Poniższy rodowód stanowi szkielet informacji zebranych z wielu źródeł oraz relacji i jako taki stale podlega weryfikacjom poprzez zbieranie kopii dokumentów, docieranie do nowych źródeł informacji. Fragmentaryczne noty przy poszczególnych postaciach są dla mnie przypomnieniem do wielu wątków, jakie się za nimi kryją a być może staną się też pomocne dla Was.
Dziękuję w tym miejscu wszystkim, którzy wsparli poszukiwania swoją wiedzą, w szczególności dla Jay Orbika www.orbikfamily.com oraz Garreta Mierzejewskiego www.mierzejewski.org
Może i Ty słyszałeś/aś jakąś ciekawą historię związaną z nazwiskami z tego rodowodu?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc i informacje na adres zbigniew.mierzejewski@neostrada.pl
Odkrywanie tej historii dedykuje mojemu kochanemu synowi Patrykowi

1. Rodzice

2. Mierzejewski Zdzisław - Grabowo, Mazowieckie, *1937-09-03, +, Sokółka, 1975-07-09, [], Sokółka.
Wskutek wczesnego umierania w młodym wieku, mężczyzn w tej rodzinie nie powstał element dziedziczenia majątku a co za tym idzie w domu rodzinnym Zdzisława panowała bieda. Po wojnie i studiach, jako dorosły człowiek konsultował się z adwokatem z Ostrołęki w sprawie odzyskania części ziemi w Mostowie gdzie jego ojciec zainwestował w gospodarstwo swojego stryja Stanisława, jednak okazało się, że spadkobierców jest tak wielu, że cała sprawa nie była warta zachodu. Zdzisław i Wacław podobno, jako dzieci oddawani byli na tzw. służbę. Pasali krowy i pomagali w gospodarstwie u sąsiadów po okolicznych wsiach. Istnieją rozbieżności, co do początkowych lat nauki Zdzisława. Wersja o szkole w Kamionowie podważana jest przez Władysławę Jaskulską, która twierdzi, że Zdzisław do szkoły poszedł późno i na początku w Grabowie, a potem w Amelinie gdzie kończył dwie klasy w jeden rok. W Grabowie szkoła mieściła się u Skłodowskich. Prawdopodobnie tuż po wojnie i śmierci babki Eleonory, przebywał u rodziny w Kamionowie, aby ulżyć samotnej matce z gromadką dzieci. Tam też jak sądzę wpojono mu zapał do nauki, która mogła być ucieczką od ciężkiej pracy na gospodarstwie. U Lendów jego ciocia Jadwiga Lendo uzupełniała jego braki w początkowym wykształceniu. Tato podobno był bardzo pracowity, jeśli chodzi o naukę i nawet pasając krowy miał ze sobą w specjalnie uszytej torbie książki. Wg relacji żony Norberty nie zmieniało to postaci rzeczy, że matematyka szczególnie mu nie szła, co może tłumaczyć kłopoty następnego pokolenia ; -)
oo, Miłakowo, 1963-06-24 Norberta Orbik
3. Orbik Norberta - Stare Tajno, Białostockie, 1942-10-19, Chrzestni: Orbik, Sobolewski.
Akt urodzenia USC w Bargłowie nr 202/1942.
Norberta wraz z matką po zabójstwie ojca, wyjechały z Tajna i zamieszkały w Jaziewie u rodziny Noruków. W Jaziewie spędziła dziecinne lata wraz z rówieśnikami i skończyła szkolę podstawową. Babcia Władysława czuła się jednak tutaj wciąż niepewnie po tragicznych wydarzeniach związanych z jej mężem. Dlatego też kobiety skorzystały z propozycji kuzyna Józefa Kopcia (był tam „na robotach) wyjechania na tzw. ziemie odzyskane do Miłakowa gdzie osiadła już mała „rodzinna kolonia” rodem z Jaziewa
Dane dotyczące ślubu i jego świadków odnoszą się do ślubu kościelnego, który odbył się w czerwcu 1963 r. natomiast ślub cywilny odbył się 18 maj 1963 roku w Miłakowie, które wówczas miało status wsi z siedzibą gminy. Świadkami w USC byli Franciszek Andracki wraz z żoną Cecylią Andracką.
Nr Aktu Małżeństwa 19/1963. Norberta Orbik ze swoją Mamą Władysławą Orbik mieszkały wówczas przy ul. Olsztyńskiej 10, a Zdzisław Mierzejewski miał już zameldowanie w Sokółce przy ul. Nowej. Poznali się przy okazji dojazdów do szkół poza miejscem zamieszkiwania. Norberta dojeżdżała do szkoły w Krajence, a ostatecznie w Ostródzie, a Zdzisław uczył się w Toruniu, mieszkał jednak w Ostródzie. Tuż po zakończeniu nauki otrzymał tzw. nakaz pracy w Sokółce, który załatwił mu kolega ze szkoły. Wkrótce po zawarciu małżeństwa wraz z babcią Władysławą Orbik przeprowadzili się z Miłakowa do Sokółki gdzie urodziły się ich dzieci, pierwsza córka w 1964 roku a potem syn w 1969 roku.
oo, Miłakowo, 1963-06-24 Zdzisław Mierzejewski

2. Dziadkowie

4. Mierzejewski Piotr - Kamionowo, *1913-01-01, + Grabowo, Mazowieckie, 1939-04-14, [], Krasnosielc.
Życie Piotra tak jak i następnych pokoleń nacechowane było śmiercią rodziców w młodym wieku. W wieku 3 lata umiera mu ojciec Jakub oraz Babcia i Dziadek, a wieku 13 lat umiera Mama - Michalina Mierzejewska z domu Lendo. Rodzina Lendo mieszkająca po sąsiedzku i wielorako spokrewniona przejmuje opiekę nad dziećmi Jakuba i Michaliny.
Piotr również zmarł młodo mając 27 lata, z opowieści syna Wacława słyszałem, że kiedyś poszedł do lasu ścinać drzewo, przegrzał się. Wtedy zmęczony położył się na ziemi, aby się zdrzemnąć, przeziębił się i rozchorował. Bez opieki lekarskiej trudno było zdiagnozować, co mu dolegało. Do najbliższego szpitala w Mławie było daleko ok. 60 km, co przy transporcie furmanką stawało się ogromną odległością, tym bardziej, że były to czasy niespokojne w strefie nadgranicznej, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Wkrótce po tym wydarzeniu zmarł w łóżku "na rękach" swego szwagra Józefa Graczyka
oo, Grabowo, Mazowieckie, Polska 1933-02-26 Czesława Żebrowska
5. Żebrowska Czesława - Grabowo, Mazowieckie, *1911-04-08. Chrzestni: Hipolit Borkowski, Helena Rawa, +, Kraków, Małopolskie, 2003-01-05, [],
Wg relacji syna Wacława poznali się z dziadkiem, gdy jej siostra (Graczykowa) wyszła za mąż w okolicach Rżańca, Babcia z Dziadkiem na początku mieszkali w Mostowie u bezdzietnego stryja, potem w Kamionowie a na koniec wprowadzili się do Grabowa gdzie zamieszkali w starym domu rodzinnym Żebrowskich (Franciszka i Eleonory Żebrowskich). Babcia była niewielkiej postury, osobą dość żwawą, zajmującą się drobnym handlem na ryneczkach. Niemal do końca swoich dni jeździła pociągami po całej Polsce. Zapamiętałem ją, jako Babunię wiecznie obładowaną torbami, w której najczęściej przewoziła koszule flanelowe i materiały. Nie bardzo radziła sobie, jako samotna matka z dziećmi i gospodarstwem w ciężkich wojennych czasach przepisując je wkrótce na syna Wacława. Próbowała ułożyć sobie życie jak umiała, czego efektem był „romans” z Władysławem Sobolem a skutkiem pojawienie się nowego dziecka – Barbary, gdyż on nigdy nie przyznał się do ojcostwa. Dobrze szyła, zwłaszcza koszule i z tego głównie się utrzymywała oraz małego handelku. Bardzo lubiła oglądać dziennik TV i komentować wydarzenia polityczne. Pochowana została w Krakowie gdzie zabrała ją najstarsza córka Michalina.
oo, Grabowo, Mazowieckie, Polska 1933-02-26 Piotr Mierzejewski,
6. Orbik Bolesław - Tajno, *1895-09-02, + Tajno Stare, 1945-06-08, [], Bargłowo.
Bolesław Orbik 1895-1945 kolejny dziadek, którego nigdy nie poznałem. Akt zgonu wydano na podstawie orzeczenia Sądu Powiatowego w Augustowie z dnia 13.05.1952 z nr 4304/52
Był raczej osobą poważaną we wsi gdyż tak podczas okupacji sowieckiej jak i niemieckiej reprezentował przed władzami lokalne społeczeństwo, czym naraził się zapewne wielu osobom z jednego lub drugiego "obozu". Za Sowietów był zmuszony (pod karą) do wytypowania gospodarzy do tzw. "wywózki" gdzie sam się umieścił, następnie pod wpływem, lamentowań pierwszej żony Bronisławy będącej w zaawansowanej ciąży z kolejnym ósmym dzieckiem i postępującej gruźlicy, skreślił z listy. Bronisława nie przeżyłaby trudów wywózki i straciłaby dziecko, umierając zresztą wkrótce potem. Z relacji córki Norberty z małżeństwa z Władysławą, która słyszała historię od bezpośrednich świadków z tamtych czasów wiemy, iż kierował się bogactwem gospodarzy, (co było w zgodzie z żądaniami Sowietów) i zaradnością wytypowanych licząc na to, że będzie im łatwiej poradzić sobie w takiej sytuacji. W okresie między wojennym prowadził we wsi sklep tzw. "kolonialny”. Był zaradnym i majętnym gospodarzem potrafiącym wykonywać wiele skomplikowanych prac, zarówno stolarskich jak i kowalskich. Liczne dzieci wychowywał twardą ręką aż do swojej śmierci. Tuż po wojnie został powieszony przez "bandy" działające w terenie po 1945 roku być może w akcie zemsty. Z relacji jego drugiej żony Władysławy wiemy, że w nocy zbrojni ludzie zastukali do izby, w której spali, żądając wydania żywności oraz transportu przy pomocy konia z wozem. Zamykając od zewnątrz żonę Władysławę, z najmłodszą córką, Norbertą, grozili śmiercią, jeśli spróbuje się wydostać twierdząc, iż mąż nad ranem wróci. Tak się jednak nie stało i dopiero nad ranem starsze dzieci otworzyły drzwi a ludzie powiadomili, że Bolesław wisi w starej kuźni opodal wsi. Być może został zabity z obawy przed zdekonspirowaniem niejakiego Orzechowskiego, być może z zemsty za okres okupacji sowieckiej i śmiałe poglądy. Po latach w B-stoku odbyła się rozprawa związana z tymi wydarzeniami, na których podobno zeznawała babcia Władysława.
Bolesław miał gromadkę dzieci; Genowefę, Irenę, Honoratę, Zofię, Saturnina, Leszka, Czesława, Norbertę, które rozpierzchły się po całej Polsce odnajdując się dopiero w latach 80-tych. Dwóch najstarszych synów z pierwszego małżeństwa, Lucjan i Bolesław zginęli w okresie wojennym i ich los nie do końca jest wyjaśniony.
oo I. Bargłowo, ok. 1920 Bronisława Karwowska
oo II. Jaminy, 1941-09-11 Władysława Noruk
7. Noruk Władysława - Jaziewo, *1902-11, + Sokółka, 1984-10-29, [],
Wyszła za mąż w wieku ok. 40 lat, ponieważ problemem był posag, o który po śmierci rodziców musiał zadbać brat Jan. Była osobą bardzo religijną i lękliwą, pełną obaw, wrażliwą, płaczliwą, inteligentną jednak bez większego wykształcenia. Chodziła jeszcze do carskiej szkoły podstawowej. Jej obawy i lęki były spotęgowane trudnymi wydarzeniami w jej życiu, między innymi napaścią na nią w 1943 oraz zamordowaniem męża w 1945. Chyba nie bez znaczenia i wpływu na jej osobowość mógł mieć despotyczny patriarchat panujący wówczas w wiejskich rodzinach.
oo, Jaminy, 1941-10- Bolesław Orbik.

3. Pradziadkowie

8. Mierzejewski Władysław Jakub - Kamionowo, *1876-07-16, +, Kamionowo, 1914-12-04, [], Kleczkowo.
Niewiele o nim wiem. Jak wspominał wujek Bohdan Mierzejewski z Kamionowa ze śmiercią Jakuba związana była historia, która opowiada, że gdy jechano po trumnę dla Jakuba z Kamionowa do Śniadowa, wysłanego człowieka dogoniono w połowie drogi i powiedziano, że potrzebna jest też kolejna trumna. Na pewno chodziło o jakiegoś bliskiego krewnego Jakuba. Fakt ten wskazuje, że w okolicach daty śmierci i dokumentów z nią związanych trzeba szukać także dokumentującego drugą śmierć.
Ten początkowy wątek po jakimś czasie się potwierdził odkrywając śmierć rodziców i syna w 1914 r.
Jakub umarł młodo osieracając synów Piotra, Stanisława, Władysława, wdowa po nim, Michalina Mierzejewska zd. Lendo dożyła 40 lat umarła 24.03.1924, została pochowana na cmentarzu w Kleczkowie.
Po ponad roku poszukiwań, odnalazłem akt urodzenia:
„Nr 37. Kamionowo. Działo się w Kleczkowie dnia 6/18 lipca 1876 roku o godz. 5 po południu. Stawił się Władysław Mierzejewski właściciel cząstkowy, zamieszkały w Kamionowie, 31 lat mający, w obecności Floriana Kamionowskiego lat 42 i Konstantego Wądołkowskiego 40 lat mających, właścicieli cząstkowych zamieszkałych w Kamionowie i okazał nam dziecię płci męskiej oświadczając, że urodziło się ono w Kamionowie 4/16 lipca tego roku godz. 9 po południu z jego małżonki Balbiny z Kamionowskich lat 20 mającej. Dziecku temu na chrzcie świętym odbytym w dniu dzisiejszym przez księdza Stanisława Śmiarowskiego dano imię Władysław Jakub, a chrzestnymi byli Józef Szabłowski i Marianna Kamionowska. Akt ten zgłaszającemu i świadkom, nieznającym pisma przeczytałem i podpisałem. Ks. Stanisław Śmiarowski – proboszcz Parafii Kleczkowo, utrzymujący akta stanu cywilnego" źródło Arch. Diecezjalne Łomża 06.2009 Kolejnym chronologicznie faktem w życiu Władysława Jakuba zwanego dla odróżnienia Jakubem był ślub z Michaliną Lendo:
Kamionowo 22. Stało się we wsi Kleczkowo dwudziestego piątego października (siódmego listopada) tysiąc dziewięćset szóstego roku o trzeciej godzinie po południu. Oznajmiam, że w obecności świadków Stefana Białobrzeskiego lat trzydzieści jeden rolnika i Antoniego Chamuszko? wiekowo lat trzydzieści trzy wyrobnika, obu z Kleczkowa zawarty został tego dnia kościelny małżeński związek między Władysławem Jakubem dwojga imion Mierzejewskim (Władysławem Jakubem Mierzejewskim) kawalerem lat dwadzieścia dziewięć synem żyjących Władisława i Balbiny z domu Kamionowskiej małżonków Mierzejewskich rolników urodzonym i zamieszkującym w Kamionowie u rodziców, a Michaliną Lendą (Michaliną Lenda) panną lat dziewiętnaście córką żyjącego Michała i zmarłej Marianny z domu Dobkowskiej małżonków Lendów rolników urodzonej w Nowogrodzie tamtej parafii zamieszkującej w Kamionowie u ojca. Ślub ten poprzedziły trzy zapowiedzi ogłoszone w Kamionowskim parafialnym kościele w następujące niedziele: dwudziestego czwartego września (siódmego października) pierwszego (czternastego) i ósmego (dwudziestego pierwszego) października bieżącego roku. Przeszkód do zawarcia ślubu nie było. Pozwolenie na zawarcie ślubu niepełnoletniej pannie udzielił jej ojciec osobiście obecny przy sporządzaniu tego aktu. Nowożeńcy oznajmili, że przedślubna umowa między nimi zawarta nie była. Ślub kościelny zawarli wobec miejscowego proboszcza. Akt ten obecnym niepiśmiennym przeczytałem i tylko Ja podpisuję. Proboszcz parafii Kleczkowo, sporządzający akta cywilnego stanu. Ks. T. W. reszta nazwiska nieczytelna"
źródło USC Troszyn 2008, dzięki wsparciu śp. Krysi Pawłowskiej zd. Mierzejewskiej.
oo, Kamionowo, 1906-11-07 Michalina Lendo
9. Lendo Michalina - Kamionowo, *1887-07-05, +, Kamionowo, 1924-03-24, [], Kleczkowo.
Michalina była córką Michała z drugiego małżeństwa z Marianną Dobkowską. Rodzina Lendo przeprowadziła się wówczas z Jankowa Skarbowo k/ Nowogrodu. Michalina miała wiele przyrodniego rodzeństwa, między innymi, Stanisława Lendo (88 lat, zm.1972), który był dwa razy żonaty1-szą żoną była Anna Natalia z domu Mierzejewska, jej dziećmi były Weronika Lendo po mężu Ostrowska zam. Olsztyn, Telesfora Lendo po mężu Strzelecka, jej córką natomiast jest Krystyna po mężu Dobosz zamieszkała w Młynniku. 2-gą żoną Stanisława była Leokadia Lendo z domu Krawczyk (86 lat, zm. 1980) mieli pięcioro dzieci Kazimierza, Tadeusza, Jana, Halinę i Dankę. Rodzina Lendo była bardzo majętna i rozrodzona, podobno wielorako skoligacona z rodziną Mierzejewskich. Ojciec Michaliny-Michał ożenił się 3 raz i przeprowadził się do Nożewa gm. Olszewo Borki
Michalina zmarła w dość młodym wieku osierocając swoich 3 synów. Była podobno bardzo silną kobietą aż do momentu, gdy już jako wdowie przy zmianie koła u wozu „coś w niej pękło” i się rozchorowała.
oo, Kamionowo, 1906-11-07 Jakub Mierzejewski
10. Żebrowski Franciszek - * ok. 1862, +, Grabowo, 1935-11-29, [], Krasnosielc.
Wg relacji Wacława wielokrotnie jeździł do Ameryki. Zdarzyło się, że nawet podczas powrotu z USA został okradziony i od razu wsiadł na statek w drogę powrotną nie przyjeżdżając do Grabowa. Wacław opowiadał również jak podczas rozbiórki starego drewnianego domu odnalazł skrytkę z papierowymi rublami.
źródło na temat dat na podstawie dok. z USC Krasnosielc (23.04.2009)
Dotarłem do aktu zgonu Franciszka w USC Krasnosielc poz., 86/1935 z którego wynika poza datami, że o godz. 16 zgłaszającymi śmierć wówczas byli rolnicy Józef Bałdyga (rodzina) 69 lat z Przykut wioska tuż przed Grabowem oraz Józef Graczyk (rodzina) 45 lat z Grabowa. Franciszek zmarł pozostawiwszy po sobie owdowiałą żonę Eleonorę z Krupińskich.
oo, ok. 1895 Eleonora Krupińska
11.Krupińska Eleonora - Dobrzankowo, *1872, + Grabowo, mazowieckie, 1945-11-21, [], Krasnosielc.
Akt ur. nr 13, parafia Bogate, źródło wyszukiwarka www.warszawa.ap.gov.pl/indeksy.html AP Pułtusk Wg opowieści Marianny Waszczak z Piecek. Eleonorę, jako dziecko porzucił ojciec, wtedy wychowywała się przy bracie ojca. Ojciec ożenił się ponownie. Eleonora Żebrowska była młodsza od Franciszka o ok. 10 lat. Mieszkała z córką Czesławą i dziećmi w Grabowie gdzie mieli ok 13 h ziemi. W czasie wojny po fałszywych oskarżeniach "lokatorów" (niejakiego Purzyca) o poparzenie konia została wraz córką zatrzymana i ciężko pobita przez żandarmów w Drążdżewie. Józef Graczyk stanął w obronie i przekonał żandarmów o fałszywych oskarżeniach na skutek, czego zwolniono Eleonorę i Czesławę do domu. Oskarżający Purzyc chciał podobno w ten sposób przejąć gospodarkę od samotnych kobiet gdyż sam swoją stracił wskutek wysiedlenia z terenu pod lokalizację lotniska wojskowego. Z informacji sióstr Graczyk wiem, że zmarła w wieku ok. 75 lat w listopadzie 1945 roku. Jej grób w Krasnosielcu się nie zachował.
W październiku 2009 odkryłem w AP Pułtusk Akt małżeństwa nr 59 Eleonory Krupińskiej i Franciszka Żebrowskiego z 1895 roku. Eleonora ma podane w nim inne imię ojca niż wynikałoby to z aktu zgonu w 1945. Wówczas zgłaszającymi były córka Czesława Mierzejewska i Marianna Graczyk. Jak sądzę znały one tylko Józefa brata prawdziwego ojca, który wychowywał Eleonorę i u której w roku 1916 dożył kresu swoich dni. Konstanty natomiast, biologiczny ojciec po śmierci jej matki szybko wziął kolejny ślub. Ta historia przypomina nam jak ostrożnym trzeba być w ocenie prezentowanych źródeł czy innych relacji. Jedyną metodą sprawdzającą o ile jest możliwe cofnąć się chronologicznie do źródeł. Zaczynając od relacji poprzez akt zgonu zweryfikowany aktem małżeństwa i ostatecznie aktem urodzenia.
oo, ok. 1895 Franciszek Żebrowski
12.Orbik Kazimierz - *ok. 1857, +, Orzechówka, ok. 1933
oo I. ok. 1894 Aleksandra Orłowska,
oo II. ok. 1914 Anna Santor?
13.Orłowska Aleksandra - Czarna Wieś, Rajgród, * ok. 1866, +, 1914-01-11
oo, ok. 1894 Kazimierz Orbik
14.Noruk Antoni - Jaziewo, *1867, +, Jaziewo, 1926-03-02, [], Jaminy.
Żona Pelagia z domu Kamińska pochodziła z Polkowa. On był rolnikiem bardzo przywiązanym do tradycji, ziemi i historii, która była pielęgnowana w rodzinie Noruków. Dzięki opowieściom, jakie się snuło wieczorami, różne historie i legendy przetrwały do dziś. Norberta wspomina o awanturze z niejakim Kondrackim, który ugodził go nożem, co było przyczynkiem do pogorszenia stanu zdrowia i w efekcie śmierci. Akt zgonu 14/1926 USC Sztabin. Awantura ta prawdopodobnie miała swoje podłoże w przeprowadzanej komasacji gruntów. Wówczas to rodzina Noruk wyprowadziła się ze wsi na kolonie gdzie zamieszkują aż do dziś.
oo, Jaminy, ok. 1890 Pelagia Kamińska.
15.Kamińska Pelagia - Polkowo, *ok. 1867, + Jaziewo, 1953-02-03, [], Jaminy.
Zmarła w wieku 86 lat, była wdową. Miała lęki powojenne.
oo, Jaminy, ok. 1890 Antoni Noruk

4. Prapradziadkowie

16.Mierzejewski Władysław - Repki, *ok.1845, +, Kamionowo, 1914-12-04.
Władysław jak i poprzedzające go pokolenia stał się dla mnie na lata zagadką. Jak czytamy w akcie małżeństwa urodził się w Repkach parafii Troszyn. Jednak do dziś nie mam pewnych informacji, w jaki sposób jeszcze przed swoim ślubem trafił do Kamionowa parafii Kleczkowo poprzez Suchcice parafii Goworowo. Pewną poszlaką może być informacja przeczytana w książkach (chyba, Boguski J.„Czerwin i okolice”), że Mierzejewscy podobnie jak Kamionowscy byli dziedzicami ziem w Kamionowie i pobliskich Dąbkach. Szukam potwierdzenia dla informacji, iż odziedziczył on ziemię w Kamionowie. Po kim? Po matce z domu Choromańskiej czy Mierzejewskich? a może po prostu nadarzyła się okazja kupna.
Źródłem wielu informacji dla tej postaci stał się ten zapis
"Nr7. Kamionowo. Działo się w Kleczkowie 23 stycznia/4 lutego 1874 roku o godz., 4 po południu. Wiadomo czynimy, że w obecności świadków: Floriana Kamionowskiego 36 lat i Antoniego Tarnowskiego 26 lat mających, właścicieli cząstkowych w Kamionowie zamieszkałych, w dniu dzisiejszym zawarte zostało religijne małżeństwo między Władysławem Mierzejewskim, kawalerem, właścicielem cząstkowym, lat 25 mającym, urodzonym w Repkach, zamieszkałym w Kamionowie, synem nieżyjącego Marcina Mierzejewskiego i żyjącej jego żony Anny z Choromańskich Mierzejewskich, a Balbiną Kamionowską, panną, lat 18 mającą, urodzoną i zamieszkałą w Kamionowie, córką zmarłego Jakuba i żyjącej jego żony Marianny z Rostkowskich Kamionowskich. Małżeństwo to poprzedziły trzy zapowiedzi, ogłoszone w Kleczkowskim Kościele w dniach 6/18, 13/25 stycznia, 20 stycznia/1 lutego tego roku. Nowozaślubieni oświadczyli, że umowy przedślubnej nie zawierali. Pozwolenie na zawarcie małżeństwa dane było wstępującym w związek małżeński przez matki. Obrządek religijny małżeństwa dokonany został przez księdza Stanisława Śmiarowskiego proboszcza Kleczkowskiego Kościoła. Akt ten, nowozaślubionym i świadkom przeczytany, ja i Antoni Tarnowski podpisaliśmy, pozostali pisać nie umieją. Ksiądz Stanisław Śmiarowski – proboszcz Kleczkowskiego Kościoła."
Źródło: Archiwum Diecezjalne Łomżą 06.2009
oo, Kleczkowo, 1874-02-04 Balbina Kamionowska

17.Kamionowska Balbina - Kamionowo, *1855-11-13, Kleczkowo, Chrzestni: Józef Kamionowski, Wiktoria Kamionowska, +, Kamionowo, 1914-10-12, [], Kleczkowo,
„...a Balbiną Kamionowską, panną, lat 18 mającą, urodzoną i zamieszkałą w Kamionowie, córką zmarłego Jakuba i żyjącej jego żony Marianny z Rostkowskich Kamionowskich...”. Co ciekawe dla tej postaci to oryginalne imię Balbina, które nosiło wiele kobiet w rodzinie Kamionowskich. Sama Balbina Kamionowska zadbała również o tradycję nazywając swego syna Jakubem, jak sądzę na pamiątkę po swoim ojcu. Rodzina Kamionowskich prezentowała się herbem Korwin (Corvin).
źródło Archiwum Diecezjalne Łomżą 06.2009
oo, Kleczkowo, 1874-02-04 Władysław Mierzejewski
18. Lendo, Michał - *, Nowogród, 1857, + ok. 1930, Nożewo.
Mówiono o nim, że był "szkolony”, czyli ukończył szkoły. Dbał o to by jego dzieci też skończyły szkoły. To bardzo witalna postać w moim rodowodzie. Michał żenił się trzykrotnie. Wszystkie żony nosiły Marianna. Dwie pierwsze miały bardzo podobne nazwiska Dąbkowska i Dobkowska, Jak opowiadał mi dnia 09.04.2010 r. Edmund Grudowski wnuk Michała, powiedział, że jego dziadek Michał miał w Jankowie Skarbowo k/Nowogrodu jeszcze dwóch braci, z którymi musiał się podzielić ojcowizną. Nie mogąc się dogadać z nimi sprzedał swoją część ojcowizny i za te pieniądze kupił ziemię w Kamionowie. Potem chcąc obdzielić swoje liczne dzieci z trzech małżeństw sprzedał gospodarstwo w Kamionowie dla syna Stanisława Lendo, męża Leokadii i zamieszkał w Nożewie gm. Olszewo-Borki.
oo I. ok. 1879 Marianna Dąbkowska (*1859+1883), Nowogród
oo II. ok. 1885 Marianna Dobkowska (*1859+1904), Nowogród
oo III. ok.1906 Marianna Mierzejewska
19. Dobkowska Marianna, -, + mniej-więcej.
oo, mniej-więcej 1885 Michał Lendo
20. Żebrowski Antoni - * mniej-więcej 1830, +, wg Adama Pszczółkowskiego "...dziedzica części wsi Grabowo-Tryłoga par. Krasnosielc...” źródło: "Gniazdo i Krze. Rodowody Chodkowskich", wyd. 2005 r, str 455
oo, mniej-więcej 1860 Joanna Bukowska
21. Bukowska Joanna - * mniej-więcej 1840, +,
oo, mniej-więcej 1860 Antoni Żebrowski
22. Krupiński Konstanty - * 1842, + 1899?, akt ur. nr 20/1842, www.warszawa.ap.gov.pl/indeksy.html,
Miał coś wspólnego z lasem. Po śmierci pierwszej żony ożenił się ponownie pozostawiając na wychowanie Eleonorę u brata
oo I., 1865 Teofila Taborska Akt nr 11/1865 www.warszawa.ap.gov.pl/indeksy.html
23. Taborska Teofila, - * mniej-więcej 1841, + 1872. Akt zgonu 17/1872
Były dwie siostry Taborskie. Obydwie wyszły za mąż za braci Krupińskich. Zmarła podczas porodu Eleonory.
oo, 1865 Konstanty Krupiński
24. Orbik Józef - Tajno, *1815-08-01. Około 1863 ostatnie dziecko rodzi się w Orzechówce a nie tak jak poprzednie w Tajnie, może to świadczyć o przeprowadzce podobnie jak rodziny Adama Orbik i Franciszki Kulesza vel Kulasz. Moje własne domysły na podstawie informacji i danych ze strony www.orbikfamily.com
oo, Tajno, 1842-11-12 Józefata Klimont Vel Kuligowska
25. Klimont vel Kuligowska Józefata
oo, Tajno, 1842-11-12 Józef Orbik
26. Orłowski Piotr.
oo, Augustyna Orłowski
27. Orłowski Augustyna
oo, Piotr Orłowski
28. Noruk Franciszek - * mniej-więcej 1822, + Jaziewo, mniej-więcej 1908, [], Jaminy,
oo I. Jaminy, mniej-więcej 1865 Konstancja Lewoc,
oo II. Marianna Świderska? (sugestia mojej Mamy)
29. Lewoc Konstancja - * Jaminy, mniej-więcej 1836, + Jaziewo, 1920-06-09, [], Jaminy.
Wg relacji rodzinnych zmarła siedząc na krawędzi łóżka, miała cichą i spokojną śmierć. akt zgonu 71/1920 USC Sztabin
oo, Jaminy, mniej-więcej 1865 Franciszek Noruk
30. Kamiński Jan - * mniej-więcej 1833, + Polkowo.
Ta rodzina do Polkowa przybyła z Wrotek wg relacji Cypriana Łuby
oo, Marianna Kruza
31. Kruza Marianna * mniej-więcej 1842, + mniej-więcej.
oo, Jan Kamiński

5. 3 x Pradziadowie

32. Mierzejewski Marcin -* mniej-więcej 1823, + 1858
oo, Anna Choromańska
Wg mojej hipotezy Marcin pochodził z Suchcic. Jego małżonka Anna Choromańska pochodziła prawdopodobnie z Repk a ściślej z Mierzejewa Repk jak wówczas nazywano tą małą wieś pośród puszczy- lasu dawniej zwanego Mierzejewo. Do dziś Repki zamieszkują rodziny Mierzejewskich i Choromańskich, niestety ich pamięć tak daleko nie sięga.
Marcin z Anną po ślubie zamieszkali w Repkach i tam urodziły się ich pierwsze dzieci w tym także Władysław, Jan i Roman a być może i inne. W przypadku dwóch ostatnich wymienionych umarli w wieku kilku lat. Czego dowody znalazłem poprzez akta zgonu w arch. diecezjalnym w Płocku z Hanią Lewicką zd Mierzejewską oraz w nadesłanym przez Garreta akcie, które odnalazł w Suchcicach parafii Goworowo. Te akty zgonu upewniły mnie, że zapewne chodzi o tego właśnie Marcina i Annę Mierzejewską, których to dzieci, gdy mieszkali już w Suchcicach tam też umarły, ale ze wzmiankowaną dla mnie naprowadzającą informacją o Repkach.
W Repkach Marcinowi i Annie być może nie wiodło się najlepiej, dlatego też powrócili lub po prostu zamieszkali w Suchcicach.
33. Choromańska Anna, * mniej-więcej 1822, + po 1874
oo, Marcin Mierzejewski
34. Kamionowski Jakub, * Kamionowo, mniej-więcej 1826, Kleczkowo, +, Kamionowo, [], Kleczkowo.
za www.kamienowski.art.pl Historia rodziny Kamienowskich vel Kamionowskich związana jest z ziemią łomżyńską, gdzie odnaleziono wieś Kamienowo (na niektórych mapach Kamionowo). Jednocześnie uwzględniano chwiejność nazwiska, która powodować mogło rozmaite jego przekręcenia. Badania wykazały, że pierwotnie brzmiało ono Kamionowski herbu Korwin (czarny kruk na czerwonym polu ze złotą obręczą w dziobie). Tę formę nazwiska potwierdzają zarówno analizy językowe (zmiana złożenia 'io' na 'ie' jest typowa i wynika z ewolucji języka) jak i analogiczna zmiana nazwy miejscowości z Kamionowa na Kamienowo. (Gdy utrwaliła się zmiana nazwiska na Kamienowscy, należało zmienić także nazwę wsi na Kamienowo). Stwierdzono chwiejność w nazwie miejscowości Kamionowo (jest taka jeszcze w XVI wieku), która to zmienia się na Kamienowo (XVII/XVIII w). W związku, z czym można założyć chwiejność nazwy odmiejscowej rodu Kamionowskich - Kamienowskich. (Źródło: "Atlas Historyczny Polski. Mazowsze w drugiej połowie XVI wieku.", PWN 1973. s. 176 indexu) Kamionowscy zostają wylegitymowani ze szlachectwa w "Spisie szlachty Królestwa Polskiego", Warszawa 1851, (wylegitymowanie oznaczało nie tylko wykazanie szlacheckiego pochodzenia, ale także kultywowanie tradycji oraz angażowanie w sprawy społeczne). W Spisie wzmiankowani są: Józef Joachim, syn Walentego 1140 Wiktor Szymon Tadeusz, syn tegoż 1141 Alexy v. Alexander Jakób, syn Pawła 1573 zaś u Bonieckiego czytamy: KAMIONOWSCY herbu KORWIN z Kamionowa, w powiecie łomżyńskim. Mikołaj Kamionowski, syn Piotra, dziedzic Kamionowa i Dąbka, w ziemi łomżyńskiej, część tamże sprzedał 1574 r. Witowi Kamionowskiemu, synowi Pawła (M. 111 f. 140). Bartłomiej i Stanisław podpisali, z ziemią różańską, elekcyę króla Michała (1669). Paweł, syn Macieja i Urszuli z Gniazdowskich, nabył 1791 r. od Walentego i Petroneli z Kamionowskich, małżonków Truszkowskich, część Jastrząbek Starych i Sapek (DW. 107 f. 412). Aleksy v. Aleksander, syn Pawła, Józef Joachim i Wiktor Szymon, synowie Walentego, Michał, syn Michała, i Franciszek Wincenty, syn Jakóba, legitymowali się ze szlachectwa w Królestwie, w pierwszej połowie XIX-go wieku. Źródło: Adam Boniecki "Herbarz Polski" Część I. Tom IX. Warszawa 1906.
--- Kolejna wzmianka to: Kamionowscy. Gniazdem drobnoszlacheckiej rodziny Kamionowskich była wieś Kamionowo koło Kleczkowa. Po latach członkowie rodziny rozeszli się po różnych wsiach powiatu ostrołęckiego. W 1785 roku odnotowano w dokumentach szlachetnego Grzegorza Kamionowskiego. W 1829 w aktach wymieniono szlachcica Michała Kamionowskiego. Miał 35 lat. Mieszkał na części dziedziczonej w Kamionowie. Jego żona, Rozalia, pochodziła z Wądołkowskich. W tym samym roku urodziło im się dziecko, które na chrzcie otrzymało imię Wojciech. Źródło: Jan Boguski "Herbarz szlachty ostrołęckiej" Ostrołęka 2002.
--- O wsi czytamy w innym miejscu: Kamionowo, wieś szlach., pow. ostrołęcki, gm. Troszyn, par. Kleczków. W 1827 r. było tu 14 dm. 77 mk. Źródło: "Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich" Warszawa 1882. Tom III
---Franciszka Dzwonkowska, ur. około 1775 r., wyszła za mąż za Stanisława Kamionowskiego, zamieszkała w Kamionowie "na dziedzictwie", mieli córkę Krystynę, ur. w 1795 r., która 20 lutego 1814 r. wyszła za mąż za Pawła Chełstowskiego, lat 49 z Gocłów." ADŁ, Akta małżeństw parafii Kleczkowo z lat 1808-1820, mikrf. 4/1523. Informacja dzięki uprzejmości Pana Tadeusza Dzwonkowskiego.
oo, Kleczkowo, mniej-więcej 1860 Marianna Rostkowska
35. Rostkowska Marianna * mniej-więcej 1828, +?.
oo, Kleczkowo, mniej-więcej 1860 Jakub Kamionowski
36. Lendo Roch, * 1832
37. Bożomańska Aniela, * 1829,
38. Dobkowski?
39. ...
40. Żebrowski Franciszek?, *
41. Perzanowska Franciszka?, *
42. Bukowski Ludwik? –
Pochodził z Pienic (z tzw. majątku) Podobno krewny Emil Bukowski jeszcze za Niemca "zarządzał" majątkiem w Pienicach, ale po wojnie w obawie przed Sowietami i nową władzą wyprowadził sie do Warszawy.
43. Ruszczyńska Cecylia?, *
44. Krupiński Franciszek, * mniej-więcej 1808, + mniej-więcej.
oo, mniej-więcej 1830 Rozalia Tadaj
45. Tadaj Rozalia, * mniej-więcej 1813, + 1862, akt zgonu 29/1863 Bogate
oo, mniej-więcej 1830 Franciszek Krupiński
46. Taborski Jan, -, *, Klimki, mniej-więcej 1810, + mniej-więcej., Akt Małżeństwa nr 16 z 1829 ASC Bogate Arch. w Pułtusku. "Podobno pochodził z Rostkowa tego samego od św. Stanisława Kostki. Miał, co najmniej dwie córki, które wyszły za mąż za braci Krupieńskich"
oo, Dobrzankowo, 1829-11-16 Agnieszka Bojarska
47. Bojarska Agnieszka, * mniej-więcej 1811, +?. Akt ur. 39/1811 Bogate
oo, Dobrzankowo, 1829-11-16 Jan Taborski
48. Orbik Wawrzyniec, -, *, Tajno, mniej-więcej 1794, + mniej-więcej. www.orbikfamily.com
oo, Tajno, mniej-więcej 1813 Rozalia Szczęsny
49. Szczęsny Rozalia
oo, Tajno, mniej-więcej 1813 Wawrzyniec Orbik.

50. ...
51. ...
52. ...
53. ...
54. ...
55. ...

56. Noruk Mathias?, *ok.1800.

źródło http: //www.kobidz.pl/app/site.php5/article/25/3163.html
"...W XVII wieku powstała założona przez Butlerową Ruda Jaminy (dziś wieś Jaminy). Rudę prowadził Stanisław Reszka, który płacił 60 zł czynszu za rudę i 20 zł za 2 włóki gruntu. W 1700 roku r. uda była w bardzo złym stanie, być może ze starości. Obok osiadł na 0, 5 włóce Jan Łaźnia, który płacił 7, 15 zł czynszu. Na zachód od Jamin, nad bagnami Netty w ostępie Jaziewo, osadzono chłopów, którym nadzielono 5, 5 włóki ziemi. Obok nich zagospodarowywali się osocznicy z Jedeszek, także na 5, 5 włókach. Po nich osadzono na dalszych 5 włókach i 17 morgach chłopów: Mateusza Janika ze wsi Kamieńskie, Marcina Rzepkę i Marcina Czilewskiego. Takie były początki wsi Jaziewo"

W innych źródłach przeczytać możemy że, Jaziewo powstało w XVII wieku w wyniku kolonizacji z terenów Grodzieńszczyzny lub osadnictwa z głębi Rosji. Jedną ze starszych założonych tam miejscowości jest istniejące do dziś Jagłowo obok Polkowa, Jadeszek, Jamin, Dębowa i Mogilnicy w których zamieszkiwali moi przodkowie z żeńskiej linii między innymi o naziwskach Noruk, Naruk, Karp, Orbik, Orpik, Wojtkielewicz, Kruza, Kamiński, Haraburda, Lewoc. Można także przypuszczać iż w wyniku wielu działań wojennych (potop szwedzki i inne) następował nie do końca kontrolowany ruch osadniczy (kolonizacja wewnętrzna), czasem wynikający również z nadmiernych obciążeń pańszczyźnianych i tym samym zbiegostwa ludności wsi.
oo, Jaminy, 1821 Theresia Haraburda
57. Haraburda Theresia.
oo, Jaminy, 1821 Mathias Noruk
58. Lewoc Wojciech - + informacja na podstawie wizyt i rozmowy telefonicznej z USC Sztabin. 12.05.2009
oo, Jaminy, 1825-02-14 Franciszka Kundziewicz Lub Kunda
59. Kundziewicz lub Kunda Franciszka -. informacja na podstawie wizyt i rozmowy telefonicznej z USC Sztabin. 12.05.2009
oo, Jaminy, 1825-02-14 Wojciech Lewoc
60. Kamiński Adam
61. Kapusta Marianna
62. ...
63. ...

6. 4 x Pradziadowie

64. Mierzejewski Baltazar
65. Mierzejewska? Marianna
66. ...
67. ...
68. Kamionowski Antoni, * ok. 1794, +, Rodzina legitymowała się szlachectwem jeszcze w 1-szej połowie XIX wieku. Mieli Herb KORWIN i byli dziedzicami Kamionowa i Dąbek dokupując także inne ziemie np. od Jastrzębskich
oo, Marianna Chełstowska
69. Chełstowska Marianna, oo, Antoni Kamionowski
70. Rostkowski?
71....
72. Lendo Franciszek
73. Flera Katarzyna
74. Bożomański Jan
75. Flera Ewa
76. ...
77. ...
78 ...
79. ...
80. Żebrowski Józef?
81. Majewska Małgorzata?
82. Perzanowski Idzi?
83. (Perzanowska) Józefa?
84. Bukowski, Franciszek?
85. Łazowska Marianna?
86. Ruszczyński Teofil?
87. Mossakowska Marianna?
88. Krupiński?
89. ...
90. Tadaj Adam, * mniej-więcej 1773, + mniej-więcej.
oo, 1809-11-11 Marcjanna Królikowska
91. Królikowska Marcjanna, * mniej-więcej 1789, + mniej-więcej.
oo, 1809-11-11 Adam Tadaj
92. Taborski Jakób - * Olszewce, mniej-więcej 1769, + mniej-więcej.
Taborscy są tu podobno są od XIV w wg relacji Pani wójt Przasnyskiej Grażyny Wróblewskiej - tak przekazał mi Wiktoryn Taborski Sam Jakób Taborski jak wynika z zapisów w dokumentach parafii Bogate, (ur. w Klimkach parafii Karniewskiej?), Był karczmarzem i osobą często występującą w wielu zapisach, więc można przypuszczać, że był też osobą poważaną i szanowaną, którą dobrze mieć po "swojej stronie" nawet, jako chrzestnego dziecka swego.
oo I.,Bogate, mniej-więcej 1833-11-07 Józefata Kuczprowska?, II., Katarzyna Kinas?
93. Kinas? Katarzyna, -, *, Roszbyn, mniej-więcej 1782, +, Dobrzankowo, 1832-12-20, Zg. 57 z 1832 ASC Bogate, arch. Pułtusk zapisane jest tam, że ona i rodzice przybyli z kraju Pruskiego, miejscowość Roszbyn. Wg wyliczeń, na podst. aktów urodziła się między 1782-1784 rokiem.
oo, Jakób Taborski
94. Bojarski, Andrzej, -, * mniej-więcej 1777, + mniej-więcej 1829-12-16, Wg dok z arch. w Pułtusku zwany także Jędrzejem był "zagrodnikiem”, czyli chłopem, który raczej nie dysponował dużą ilością własnej ziemi. Zamieszkiwali w tzw. "budach" na „piaskach dobrzankowskich", jak sądzę gdzieś w okolicy rzeki.
oo, Barbara Byniówna
95. Byniówna Barbara,
oo, Andrzej Bojarski
96. Orbik Marcin - * Tajno, mniej-więcej 1758.
oo I.,Tajno, mniej-więcej 1778 Katarzyna Kulik,
oo II.,Tajno, 1791-10-16 Agnieszka Sotkow Lub Sotkowska
97. Sotkow lub Sotkowska Agnieszka.
oo, Tajno, 1791-10-16 Marcin Orbik.
98,99,100,101,102,103,104,105,106,107,108,109,110,111,112,113,114,115,116,117,118,119,120,
121,122,123,124,125,126,127.

7. 5 x Pradziadowie

128,129,130,131,132,133,134,135,136,137,138,139,140,141,142,143,144,145,146,147,148,149,150,
151,152,153,154,155,156,157,158,159,160,161,162,163,164,165,166,167.
168. Bukowski Baltazar.
oo Zuzanna Dembińska
169. Dembińska Zuzanna.
oo Baltazar Bukowski.
170,171,172,173,174,175,176,177,178,179.
180. Tadaj Franciszek - * mniej-więcej 1758.
Wg zapisów z arch. w Pułtusku był wójtem wsi Dobrzankowo
181,182,183.
184. Taborski Stanisław.
POCHODZENIE NAZWISKA Nazwisko Taborski związane jest z ruchem husyckim i z miejscowością Tabor (zachodnie Czechy). W 1420 roku. Husyci założyli warowna osadę o nazwie Tabor (poprzednia nazwa tej miejscowości to Hradiste), a odłam ich został nazwany Taborytami. Od tej pory pojawiły się nazwiska Tabor i Taborsky. Husyci wyruszyli na Śląsk, a w 1433 roku dotarli do ziem Zakonu Teutońskiego biorąc udział w wyprawie wraz z polskim rycerstwem. Wielu rycerzy pozostało na ziemiach polskich i litewskich. Na tych ostatnich w XVI wieku pojawiły się nazwiska: Tabor, Taborski, Taborowski, Taborowicz wszyscy pieczętowali się herbem Półkozic. Po podpisaniu w 1413 roku w Horodle aktów adopcyjnych wiele litewskich rodzin szlacheckich zostało przyjętych do polskich rodów heraldycznych. Wówczas na Litwie pojawiła się szlachta pieczętująca się herbem Półkozic. Taborscy byli również religijnymi uchodźcami, prześladowanymi na ziemi czeskiej. W XVII wieku emigrowali na Śląsk i Wielkopolskę (koło Kępna założyli osady: Tabor Wielki i Tabor Mały). W Czechach Taborscy nosili tytuł rycerski i używali predykatu von Ahornberg. W XVIII wieku Taborscy wywędrowali z Czech do Krainy (obecnie Słowenia) i używali predykatu Taborscy von Hirschfeld. Powstało wiele linii i Taborskich: czeska, niemiecka, austriacka i polska. Taborscy osiedlili się również we Francji i Hiszpanii oraz Stanach Zjednoczonych. (źródło: Nasz-Klasa ród Taborskich)
oo, Franciszka Taborska
185. Taborska Franciszka.
oo, Stanisław Taborski
186. Kinas Jan.
oo, Elżbieta Kinas
187. Kinas Elżbieta.
oo, Jan Kinas
188,189,190,191.
192. Orbik Bartłomiej - * Tajno, mniej-więcej 1716, + Tajno, mniej-więcej 1776,
oo, Tajno, mniej-więcej 1748 Zofia Orbik
Na podstawie: www.orbikfamily.com.
Mój wywód odnośnie rodzeństwa i kolejnych pokoleń jest w dużej mierze przypuszczeniem opartym na podst. dat i informacji otrzymanych z badań, Jay Orbik oraz mojemu przyporządkowaniu. Być może Szymon Orbik (+żona Katarzyna) jest stryjecznym bratem Bartłomieja. Natomiast Anna Orbik (+Marcin Kanoza) oraz Marcin Orbik (+Anna Sanas) urodzili się "pokolenie" wcześniej niż Bartłomiej. Więc dochodzi nam kilka nowych gałęzi. Należy jednak pamiętać o szalejących epidemiach, podczas których wymierały całe rodziny i wioski.
Z opisanych przez Jay`a Orbików występują jeszcze: #Marcin Orbik + Anna Sanas mieli 2 dzieci: 1.Szymon Orbik (*1719 - +1776) ożenił się z Katarzyną ok 1745 roku, zmarł w Tajnie.
2.Kazimierz Orbik (*1724 - +????) ożenił się z Marianną Durnan w 1749 r.
Najczęściej data ślubu wyznacza urodzenie pierwszego dziecka w związku. #Szymon Orbik i Katarzyna mieli 8 dzieci:
1.Marianna Orbik (*1745 -????) w Tajnie.
2.Mateusz Orbik (*1747 -????) w Tajnie
3.Andrzej Orbik (*1749 -????) w Tajnie
4.Jakub Orbik (*1752 -????) w Tajnie
5.Wawrzyniec Orbik (*1755 -????) ożenił się z Zofią Romanowską
6.Marianna Orbik (*1757 -????) w Tajnie. Pojawienie się ponownie Marianny może świadczyć tylko o wczesnej śmierci Marianny urodzonej w 1745 r.
7.Anna Orbik (*1759 -????) wyszła za mąż w 1782 roku z Marcinem Micdukowskim
8.Marianna Orbik (*1762 -????) wyszła za mąż 29 września 1789 roku z Wojciechem Kamińskim. Kolejne pojawienie się Marianny może świadczyć o śmierci Marianny urodzonej w 1757 r.
#Wawrzyniec Orbik & Zofia Romanowska w księgach Parafii Bargłów Kościelny występuje tylko jedno dziecko z tego małżeństwa, syn Szymon Orbik (*1775 -????) w Tajnie ożeniony z Heleną Szczesny. Bardzo popularnym sposobem wybierania imion w tamtym okresie było nadawanie go po przodku lub jakimś popularnym świętym, w przypadku kobiet za świętokradztwo uznawano nadanie dziecku imienia Maria i jej substytutem było Marianna.

193. Orbik Zofia.
oo, Tajno, mniej-więcej 1748 Bartłomiej Orbik
194,195,196,197,198,199,200,201,202,203,204,205,206,207,208,209,210,211,212,213,214,215,216,
217,218,219,220,221,222,223,224,225,226,227,228,229,230,231,232,233,234,235,236,237,238,239
240,241,242,243,244,245,246,247,248,249,250,251,252,253,254,255.

8. 6 x Pradziadowie

256,257,258,259,260,261,262,263,264,265,266,267,268,269,270,271,272,273,274,275,276,277,278
279,280,281,282,283,284,285,286,287,288,289,290,291,292,293,294,295,296,297,298,299,300,301
302,303,304,305,306,307,308,309,310,311,312,313,314,315,316,317,318,319,320,321,322,323,324
325,326,327,328,329,330,331,332,333,334,335.
336. Bukowski Jan.
337,338,339,340,341,342,343,344,345,346,347,348,349,350,351,352,353,354,355,356,357,358,359
360,361,362,363,364,365,366,367,368,369,370,371,372,373,374,375,376,377,378,379,380,381,382
383. ...
384. ...
385. Orbik Anna - * mniej-więcej 1696.
Informacje zebrane przez Jay Orbika z USA www.orbikfamily.com .
Matka Bartłomieja Orbika oraz nieznanego ojca, gdy Bartłomiej ma ok. 6 lat matka wychodzi za mąż za Mateusza Konoza, którego rodzina zakładała uprzywilejowaną przez króla wieś Polkowo.
oo, mniej-więcej 1722 Mateusz Konoza.

Baner 720x300

create your own banner at mybannermaker.com!
Copy this code to your website to display this banner!