środa, 23 marca 2011

Rzeka Orzyc. 20 marca 2011

Witam was po raz wtóry na mojej relacji z kajaka
Swoje relacje z pływania kajakiem powinienem pisać od razu po powrocie albo jeszcze w ich trakcie. No tak, ale jak tu zamienić wiosło na pióro lub klawiaturę komputera. Nie da się.
Trudno, wówczas myśli ulatują w niebyt, lub jeśli jednak powtórnie je uchwycę, mocuję mocno na ekranie komputera. Niestety czasem zmęczenie i brak weny twórczej na to nie pozwala
Dobrym i zarazem niebezpiecznym wynalazcą byłby ten, kto wymyśliłby urządzenie, które automatycznie i na bieżąco przeleje nasze myśli na ekran współczesnych mediów. Tymczasem sam z mozołem muszę sobie przypominać i wklepywać literka po literce, co żem przemyśliwał podczas kolejnej wyprawy kajakowej.
Tą razą wziąłem Ci ja na warsztat rzekę Orzyc. Rzeka Orzyc jest nizinną rzeką północnego Mazowsza, która swoje źródła bierze w okolicach Mławy, aby meandrując wśród tamtejszych łąk, pól i lasów wlać się swemi wody do Narwi.

Jak wiele nazw z tej części Mazowsza rzeka Orzyc ma swoje bliźniacze lub podobne odbicie po tamtej stronie, brzega Narwi. Mam tu na myśli rzekę Orz, która również wraz ze swym biegiem wpada do tej samej Narwi. Dla mnie mają jeszcze jeden wspólny wymiar, a mianowicie nad jej obydwoma brzegami zamieszkiwali moi przodkowie.
Gdy więc spływałem Orzycem, oprócz ciekawości przyświecał mi jeszcze i ten cel żeby poznać i zobaczyć tą krainę, jako i moi przodkowie widzieli. Pogoda była akuratna jak na ten rodzaj rzeki. 20 marzec (luty?) ok. 5 stopni Celsjusza

Chorzele. Widok na kościół od strony rzeki
Zapytacie, dlaczego? Ano powodów jest kilka. Rzeka ta podobno ostatnimi laty nie obfitowała w zbyt wiele wody, a wiosenne roztopy dały mi pewność, że obecnie mi jej nie zabraknie. Tak zwane regulacje rzeki w postaci śluz, jazów i spustów wodnych stanowiły na odcinku, który wybrałem mniejszy problem. Kolejnym być może błahym powodem jest jej położenie wśród płaskich jak stół terenów płn. Mazowsza, pośród łąk i pól z rzadka porośniętym drzewami brzegami. Latem musi być tu jak na patelni, co sprzyja nagości, tą z kolei skwapliwe wykorzystują wszelcy polni krwiopijcy w postaci gzów, ślepaków, wszelkiej maści much i muszek na komarach kończąc.
Tą torturę zostawię sobie na wiosłowanie we dwójkę tymczasem rozkoszując się nurtem i widokami, jakich prawie nic z poziomu wody mi nie przesłania popłynąłem sam.
Zanim podjąłem rekonesans i przygotowania logistyczne plan mój zakładał, że spłynę z miejscowości Chorzele do Krasnosielca, czyli ok 40 km. Marcowa pogoda jednak była kapryśna i do końca nie chciała mnie upewnić, że powinienem zwodować. Spływ przełożyłem z soboty na niedzielę 20 marca, kiedy mnie słońca promienie nieco przekonały. 
















Z tą pogodą bywało dziwacznie. Gdy jechałem nad rzekę słońce jakby się ze mnie naigrywało, spoglądając spoza chmur czy już na wodzie jestem. W swojej złośliwości pytając ze zdziwieniem - To Ty jeszcze nie na wodzie!? Gdy faktycznie znalazłem się w kajaku i na wodzie wówczas obruszone dało mi do zrozumienia, że czekało wystarczająco długo i nie ma zamiaru bez końca mi tu nad głową świecić. Tak obrażeni na siebie ignorowaliśmy się niemal do samego końca.
Dobrą wróżbą na dzień był wróbli koncert, jaki mnie przywitał, gdy o świcie ładowałem na samochód kajak. Potem rodzinka w Wójtowie sprowadziła mnie
na manowce-tzn.na kawę. Kawa przed podróżą dobra rzecz a i rozmowa składniej idzie, więc uległem, co opóźniło mój wyjazd, a do pokonania miałem trochę kilometrów i wciąż brak pewności odnośnie pogody i ostatecznego miejsca startu.
Jak pisałem wcześniej myślałem o starcie z Chorzel, ale logistyka zapewniająca sprawny powrót troszkę więcej czasu zajęła. Ostatecznie stwierdziłem, że skoro rzeki i przeszkód na niej do końca nie znam lepiej skrócić dystans pozostawiając jej całościowe poznanie na inne czasy.
Kolega z pracy, Jacek pomógł mi zdjąć kajak na wysokości miejscowości Jednorożec. Gdy już byłem w kajaku szczelnie opięty i zapięty tak jak lubię, machnąłem raz czy dwa wiosłem i dałem się ponieść.
Powoli oddalając się od mostka i szumu drogi, pod którym zwodowałem. Już na wodzie im dalej rzeka w głąb łąk się wpijała uderzyła mnie wręcz nienaturalna cisza. Uznałem, że w ten sposób mój słuch się z naturą i otoczeniem zestrajał, popłynąłem dalej niemal prostymi odcinkami.
Rzeka gdyby nie jej otoczenie wydawałaby się nudna i leniwa o tej porze roku. Tą pozorną nudę przerywały, co raz odgłosy i głosy zrywających się ptaków, od żurawi poczynając a na kaczkach i gęsiach kończąc.
Brak szczególnych i bliskich punktów odniesienia powoduje, że trudno mi tu jej bieg w przestrzeni opisać. Widać było, że rzeka nieco wystąpiła ze swego koryta tworząc pozory "dwupasmówki" dla kajaków płynących w górę i dół rzeki. Od czasów Napoleona obowiązuje u nas ruch prawostronny na złość Anglosasom.




Trudno w to uwierzyć, ale jakoś tłoku na tej drodze nie widziałem ;-) Mobilki rzeczka czysta i przejrzysta - chciałoby się powiedzieć.
Wypływając już za Jednorożec w stronę Drążdżewa po prawej stronie obserwowałem gęściej i bliżej rzeki porośnięte pagórki, które zdawać by się mogły śladami po średniowiecznych albo jeszcze wcześniejszych grodziskach. I wcale chyba daleki od prawdy nie byłem gdyż ludzie od dawien dawna takie miejsca kępami lub grądami nazywając wykorzystywali.



Nigdy nie byłem na tzw. "Polskiej Kępie" koło Drążdżewa jednak znam z relacji regionalistów tutejszą historię powstańczych potyczek i bitew z 1863 roku. Rozpoznałem to miejsce po krzyżu o nieproporcjonalnie szerokiej belce poprzecznej, jak mi się z wody wydawało, którego ramiona próbowały objąć swoim zasięgiem jak najwięcej. Szerzej o tych wydarzeniach poczytać możecie na str 6 tego linku, Krasnosielckich Zeszytów Historycznych.



Wcale się nie dziwię, że powstańcy to miejsce na odpoczynek i obronę wybrali. Wzgórze podobnie jak i dziś porośnięte drzewami dawało schronienie. Otwarte, podmokłe, otaczające pola, które w ten czas błotami i mokradłami były oraz rzeka chroniły przed zaskoczeniem wrogiem, przeszkodami, których i dziś w taką pogodę nikt nie lubi a zima i przedwiośnie 1863 roku były mokre i dżdżyste. Zainteresowanych odsyłam ponownie do Wieści znad Orzyca.
Minąwszy to miejsce upamiętnione wydarzeniami, w których być może i moi przodkowie czynnie udział brali natknąłem się na nowe zgrupowanie w pełnej mobilizacji.



Były to setki, jeśli nie tysiące gęsi, które to miejsce obrały sobie na odpoczynek. Z początku ich nie rozpoznałem gdyż stały w bezruchu w swoim ochronnym upierzeniu dopiero jak się gromadnie zerwały mogłem ocenić ich skalę i ilość. Niebo pod ich skrzydłami pociemniało jeszcze bardziej. Poruszały się jak wzburzona morska fala uniesiona do nieba. Gęsi formując się sobie tylko znanym kluczem zataczały łuk lądując kilkaset metrów dalej od koryta rzeki.
Pozostawiwszy mnie samego na wodzie jak i osamotnione drzewa gdzieś rosnące pojedynczo na pustej obecnie łące. Gdyby nie zrobione zdjęcia trudno by mi było ogarnąć w pamięci to obecnie w całość































Dopływam do Drążdżewa którego nazwa nieodzownie związana jest także z wodami tej rzeki. Wywodzi się od staropolskiego określenia drążdż czyli miejsca w którym naniesione nurtem rzeki trzciny, gałęzie tworzą grubą warstwę, zastój w rozlewisku rzeki ułatwiając przejście po nim niemal jak po mostku.
Nigdy od strony rzeki nie widziałem Drążdżewa ale z dala rozpoznałem miejscowość po wyróżniającym się domu Państwa Borkowskich. Dopływam do mostka i widzę oznakowania. Wiem że gdzieś w pobliżu czeka mnie przeszkoda. Domostwa od strony rzeki mają troszkę innych jakby gorszy wizerunek. Te od strony drogi są odremontowane i zadbane a od rzeki wciąż czekają na remont albo wiosenną zieleń która cały ten brud skryje.
Dalej rzeczka robi się ciekawsza prowadząc swe koryto w pobliżu siedzib ludzkich co słychać, niestety widać i czuć. W zasięgu wzroku i w wodzie widać coraz więcej drzew. To miedzy innymi ślady zimowej działalności bobrów. W okolicach miejscowości Przytuły widać wyraźnie że rzeka podniosła się rozpościerając swoje rozlewiska na okoliczne łąki. Tam gdzie rzeka jest żywa lodu i śniegu już nie ma, natomiast na stojącej wodzie zalega jeszcze dość gruba warstwa lodu który nie ustępuje łatwo.
W ten sposób dopływam powoli do Krasnosielca na początku witają mnie wędkarze i otwarte stawidła na śluzie co pozwala mi pod nimi przepłynąć. czyli Krasnosielc wita otwartymi ... stawidłami.
Niestety tutaj też urok rzeki przyćmiewają sterty śmieci wyrzucone przez "gospodarzy" do rzeki. Może by tego nie  robili gdyby mieli świadomość że plastikowe, wszelkiej maści opakowania, torebki, butelki rozkładać się będą od 450 do 800 lat. Zrobiłbym więcej zdjęć ale nie chcę fotografować śmieci. Teraz słonko rozświeciło się na całego. Na mostku obok "starego" Św. Nepomucena kończę spływ. Krasnosielc to dziś miejscowość z siedzibą gminy która krótko przed powstaniami miała prawa miejskie. W pobliskim Grabowie urodził się mój Tato i jego przodkowie po kądzieli Żebrowscy a w pobliskiej okolicy także Krupińscy, Taborscy, Bukowscy, Dembińscy, Grabowscy, Gutowscy, Niesiobędzcy, Graczyk.
Tuż obok mostu na Orzycu w Krasnosielcu znajduje się stary cmentarz, dziś upamiętniony jedynie kapliczką z czerwonej cegły. W ostatnim czasie z inicjatywy mieszkańców znacznie poprawiono jego wygląd porządkując otoczenie, stawiając nowe ogrodzenie z kowalską, kamieniarską i murarską robotą. Krasnosielc zresztą zakładami kowalstwa artystycznego stoi co widać przy głównych drogach w okolicy.
Żegnam się z rzeką i nie wnikając w wiele szczegółów technicznych wracam inną drogą wzdłuż rzeki do Olsztyna. Jak zawsze pozostaje niedosyt i obietnica sobie dana że jeszcze tu wrócę i mam nadzieję że Ciebie drogi czytelniku nie zanudzę. Do zobaczenia "W drodze do ..."









wtorek, 22 marca 2011

"Drzewo Genealogiczne" Jacka Kaczmarskiego

Nikt tak pięknie nie wyśpiewał swego drzewa genealogicznego wplecionego w historię Polski, jak Jacek Kaczmarski w piosence "Drzewo genealogiczne". Być może tajemnica jego tekstów tkwi w polskim malarstwie. Jak sam opowiadał, inspiracją były konkretne obrazy. Obrazy polskich malarzy, obrazy upamiętniające najważniejsze wydarzenia z historii Polski, które potem On sam tak pięknie potrafił wymalować w tekstach piosenek. Nigdy na żywo nie słyszałem jego wykonań ale te, które słyszałem w wykonaniu mego kolegi ze szkolnej ławy, Darka Sańki były niemniej emocjonujące i wciąż brzmią mi w pamięci. (To ten brodacz z medalikiem na piersi którego zdjęcie i grób przemknęło w okienku po prawej. Wówczas już ksiądz Darek Sańko.patrz też post  "Bierność i Życie")
Piosenkami Jacka Kaczmarskiego można było zilustrować ciekawie materiały na niejedną lekcje historii Polski, co też kiedyś czyniliśmy gdy w szkole całej prawdy o niej jeszcze nie mówiono.
I mimo że moi pradziadowie także byli raczej aktorami drugiego planu w głównym nurcie zdarzeń, nie zawsze stanowili dobry przykład dla następnych pokoleń, polecam wam pro publico bono wsłuchanie się w pieśń naszego polskiego barda, którego życie jak i historia równie mocno doświadczyły co losy naszego kraju.

Pamiętaj że najpierw trzeba na samym dole wyłączyć podkład muzyczny!



Rodowód mój nie sięga bursztynowych szlaków,
Mój praszczur się nie najadł na ciele Popiela,
I kiedy nie od razu budowano Kraków
Zabrakło także mojej krwi przedstawiciela.

Czy byli pod Grunwaldem - milczą kronikarze,
Jeżeli wzięli Moskwę - to ich tam zjedzono.
Brakuje mi pradziadów w głównym nurcie zdarzeń
Bym mógł ich dać za przykład pro publico bono.

Za to jacyś przodkowie (widzę po swych ustach,
Których krój Epikura psuje wstyd nieszczery)
Musieli czuć się dobrze przy Saskich Augustach
I z Ciołkiem zwiedzać chętnie ogrody Wenery.

A ponoć moim krewnym był żołnierz-poeta
Co za Kościuszki szyj chciał biskupów, magnatów;
Ach czyżbym po nim przejął jakobiński nietakt
I czci brak dla błękitnej krwi i purpuratów?

Nie słychać o mym rodzie w Noc Listopadową
I nie zasilał chyba styczniowych patroli,
Z Syberii żaden z moich z posiwiałą głową
Nie wracał, by napisać księgę swych niedoli.

Za to jakiś zmarznięty francuski gwardzista
Miło ogrzał się w jednym z litewskich powiatów,
A znów Tatar Potockich czarnym okiem błyskał
Do stołecznej działaczki "Proletaryatu".

Najświeższe drzewa rodu mojego gałązki
Spłonęły za murami w getcie i w Powstaniu,
Lub w powojennym gruncie przyjęły się grząskim
I wypuściły pączek - o nim w jednym zdaniu:

Chodziłem do kościoła - oglądać witraże,
W komunistycznej szkole miałem same piątki,
Od dziecka byłem głodny podróży i wrażeń
Nieświadom, że to złego miłe są początki.

Nie mam blizn po kajdankach, napletek posiadam,
Na świat przyszedłem w czepku, nie pod ułańskim czakiem;
Po dekadzie wygnania - polskim jeszcze władam,
Proszę więc o dokument, że jestem Polakiem.

Nie ma blizn po kajdankach, napletek posiada,
Na świat ten przyszedł w czepku, nie pod ułańskim czakiem;
Po dekadzie wygnania - polskim jeszcze włada,
Prosi nas (!) o dokument, że jest Polakiem!

Jacek Kaczmarski
11.1.1993

poniedziałek, 14 marca 2011

Kajak. Sezon 2011 rozpoczęty

Dziś was nie będę męczył genealogią, ponieważ rozpocząłem sezon kajakowy. Pływanie kajakiem jest już chyba moją kolejną pasją, więc dlaczego nie podzielić się nią z wami.
Sezon kajakowy właściwie rozpocząłem już wcześniej planując spełnienie małego marzenia o pływaniu kajakiem, kiedy tylko zechce i gdzie zechce. Pierwszą fazę wprowadzania tego planu w czyn zacząłem wiele lat temu przeprowadzając się do Olsztyna. W końcu Warmia i Mazury to kraina tysiąca jezior i rzek. Jest w tym prawda i niedoszacowanie, ale kto by tam teraz liczył. A rzeka Łyna płynie mi tuż pod oknem na olsztyńskiej starówce i kusi. 
Nie odpuszczam okazji poznania rzeki, jeśli tylko nadaje się na spływ. Takich okazji wspólnie ze mną doświadczyło wielu z różnym przygodami.


Mamy nowy rok kajakowy 2011. Tegoroczna zima dała się wszystkim we znaki i długo trzymała wszystko  mrozem. Jak długo można wytrzymać to jeszcze!? Tak sobie myślałem robiąc rekonesanse z brzegów rzek, zapominając nieco o jeziorach, co potem okazało się błędem.


Mróz, co rusz przypominał o swojej obecności hojnie obsypując Warmię diamentowym pyłem. Tak, tak "diamentowym pyłem", bo tak nazywa się to ciekawe zjawisko atmosferyczne. W środowisku dużej wilgotności, jaka panuje szczególnie na Warmii i Mazurach kropelki pary unoszące się w atmosferze zamieniane są przez mróz w opadający "diamentowy pył". Wydawać by się mogło, cóż w tym dziwnego, przecież śnieg też pada? Tak może mówić tylko ten, kto nie widział tego na własne oczy np. w jasny, słoneczny, mroźny, dzień, gdy na niebie nie ma żadnej chmurki. 


Namiastkę tego można zobaczyć na skrzącej się w taki dzień powierzchni śniegu. Panie tego dnia mogą spełnić swe marzenia będąc obsypane diamentami. Brrrr, ale dość już tej zimy. A sioo.


Jednak ten weekend (12-13 marzec) wydawał się pierwszą oznaką nadchodzącej wiosny. Wypatrywałem śladów budzącego się życia. Słońce ciepło tuliło każdą powierzchnię wystawioną na jego działanie. Płynąc kajakiem Pisą Warmińską z Barczewa do miejsca połączenia z Łyną w Dywitach słyszałem odgłosy żurawi, a także innych przebudzonych słońca promieniami ptaków. W powietrzu czuć było wiosnę, którą jakby dla doprawienia "smaku" zaostrzał snujący się zapach pierwszych wiosennych ognisk, ba nawet grillów. Każdy rozsądny człowiek w taką pogodę chowa futra do szafy. Podobnie chyba zrozumiały to bobry pozostawiając opuszczone ślady zimowego żerowania. One także uznały, że swoje futro należy pilnie ukryć gdzieś głęboko w norach nabrzeżnych szuwarów i żeremi. Drzewa przez nie obgryzione były dość świeże, te zwalone wcześniej chyba były już niestrawne. I pomyśleć, że zaraz po wojnie groziło im wyginięcie. Obecnie nie ma chyba rzeczki gdzie by nie próbowały swoich budowli hydrologicznych, skoro człowiek zostawił ten rodzaj gospodarki odłogiem.



Choć nurt na rzece bywał całkiem żwawy niosąc kajakiem od brzega do brzega płynęło się całkiem miło,  spokojnie oddając się w pełni przyjemności spływania. Pływanie samodzielne daje ogromną przyjemność obcowania sam na sam z otaczającym światem, natomiast pływanie w zespole daje nie tylko przyjemność, ale i satysfakcję dzielenia się tą przyjemnością z innymi. Z tego też powodu podzieliłem się ememesowo z niektórymi znajomymi pierwszym zdjęciem zrobionym z wodnego szlaku. Odpowiedzi były różne, ale najlepiej obrazującą moment, w który Was tu próbuję przenieść była obietnica przesłania mi kolejnego dnia bieżących zdjęć z szusowania po ośnieżonych stokach Alp Szwajcarskich. Co za kontrast - pomyślałem - takie rzeczy możliwe są tylko w zglobalizowanym dzisiejszym świecie.
Płynąc spokojnym tempem wpatrywałem się na przybrzeżne, łąki, wąwozy, lasy i nieliczne ludzkie budowle. Wokół najwyraźniej oprócz mnie tylko łabędzie i kaczki stwierdziły, że czas wypłynąć na szerokie wody. Natomiast żurawie, nieliczni ludzie i konie przypatrywali się z zaciekawieniem.


Wstęga na jeziorze skutym lodem
Żurawie. Dla spostrzegawczych


O tej porze roku woda wydaje się czystsza, niezaśmiecona być może, dlatego że wszelkie brudy skute i skryte są jeszcze w szuwarach pod warstwami śniegu i lodu. Płynąc tak minąłem pierwszy most na drodze łączącej Łęgajny z Barczewkiem. Tutaj rzeczna aleja zaczyna się prostować, aby wprowadzić mnie po tak rozścielonym wodnym dywanie na jezioro Wadąg. Mijam po prawej, na brzegu jakby cmentarzysko wszelkiego rodzaju łodzi które, być może któregoś dnia ktoś zechce ożywić, spuszczając na wodę. Widać, że niektóre z nich nie doczekają już lepszych czasów. Troszkę smutny widok.

"Cmentarzysko łodzi"

Wodny dywan i wrota na jez. Wadąg

To miał być półmetek mojego pierwszego, tegorocznego, samodzielnego spływu.
Wpłynąłem nieco niepewnie na wody jeziora Wadąg wśród zalanych wodą drzew i schowanego wśród nich kopca - bobrzego żeremia.
Od północy wiał silny wiatr spychając nieco mój kajak do krawędzi lodu. Jezioro Wadąg jak się okazało za wyjątkiem zwężającej się wstęgi pokryte było grubą warstwą lodu (13.03.2011) na której odpoczywały "w drodze do ..." wszelkiego gatunku ptaki. 
Tego nie przewidziałem, ale skoro już tu jestem próbuję tak wykutym korytem wśród lodu przebijać się dalej. Niestety silny wiatr i niebezpieczeństwo zepchnięcia kajaka burtą pod lód nie pozwalają zrobić zdjęć, muszę cały czas wiosłować. Wzrokiem wypatruję w dali gdzie uda mi się dopłynąć. Gdy już jestem niecałe 100 m od drugiego brzegu okazuje się, że moja rzeka nie miała siły przebicia i schowała się pod lód. Czuję się pokonany i zawracam w jedynym szerszym miejscu. Teraz mam przeciwko sobie nie tylko wiatr, ale i prąd rzeki, która usilnie chce mnie zatrzymać. Muszę wrócić ok 1km wodą pod prąd szukając miejsca do zejścia na ląd. Ten ląd wzdłuż brzegu wydaje się unosić w powietrzu (Avatar) na warstwie lodu, więc nie dla mnie. Płynę aż do mostka, który poprzednio mijałem. Po drodze omijam spływające tafle lodu które, oderwane zostały od brzegu, licząc że, mój kajak ocierając się o nie, nie pójdzie na dno jak Tytanic. Ostatnie kilkaset metrów jest lepsze na mięśnie obręczy barkowej niż siłownia.
Jestem na brzegu, trochę zmęczony, ale szczęśliwy. Jeszcze tylko telefon po transport i można śmiało zaliczyć dzień do udanych, choć mój plan pozostaje do zrealizowania kolejną razą. W końcu gdy, lód odpuści uda mi się doświadczyć połączenia tych dwóch pięknych rzek, Pisy Warmińskiej oraz Łyny. Czuję niedosyt tak w spływaniu jak i zrobionych zdjęciach. Tak, więc do zobaczenia na szlaku "W drodze do..."


piątek, 11 marca 2011

Z archiwów Kleczkowa i okolic

"Szukam, szukania mi trzeba 
Domu gitarą i piórem 
A góry nade mną jak niebo 
a niebo nade mną jak chmury" 
"Sielanka w Domu" fragment. Wolna Grupa Bukowina


Dzisiaj chciałbym wam zaprezentować wybrane informacje z okolic Kleczkowa. Materiał ten opiera się na kwerendach archiwalnych, internetowych, wymianie korespondencji, zebranymi w notatkach relacjami, moich własnych poszukiwań jak i osób je wspierających. Liczę na to że w ten sposób znajdą się inni mogący coś dodać, uzupełnić tą wiedzę jak i odnaleźć własne powiązania.
Okolica ta "w przestrzeni burz i dziejów kipieli" została strasznie zdewastowana, a tym samym pozbawiona niekiedy bezpowrotnie jedynych śladów i dokumentów upamiętniających ludzi i miejsca. Moja uwaga została skupiona głównie na nazwiskach, które w jakiś sposób przewijały się wokół dziejów mojej rodziny. Nazwiska te bywają silnie powiązane z miejscowościami z tego regionu, bo właśnie ludzie kształtowali i budowali je przez wieki.
Jednym z pierwszych wpisów jakie napotkałem, a dotyczyły Kamionowa i rodziny Kamionowskich były zapisy w dostępnych herbarzach. Treści w nich zawarte prezentowałem w artykule "O Mierzejewskich podania opisane i nie tylko" lub wcześniejszym "Rodowód (właściwie wywód przodków)", "Potomkowie Marcina Mierzejewskiego w grupy rodzinne powiązni oraz inni znani z publikacji i dokumentów".
Autorzy herbarzy brali je prawdopodobnie z Metryki Koronnej (Metrica Regni) w której kanceliści królewscy wpisywali treść edyktów, dekretów, nadań itp.
Spotkać można tam było między innymi zapis z XVI wieku odnośnie Mikołaja Kamionowskiego synu Piotra oraz Pawła Kamionowskiego dziedziców Kamionowa i Dąbka w Ziemi Łomżyńskiej. Dziś te dokumenty znajdują się w AGAD ( Archiwum Główne Akt Dawnych).
MK 111, 138-139v. Cracoviae in conv. Regni gen., 1574.03.26 Donatio sortium in villis hereditariis Kamionowo et Dąbek in terra Lomzensi sitis per Nicolaum filium olim Petri Kamionowski, heredem in ibidem Vito filio olim Pauli Kamionowski, heredi in praefatis villis, approbatur. 

Rejestr pogłównego dystryktu Ostrołęckiego z 1674 roku w którym wymienieni są z imienia i nazwiska główni mieszkańcy miejscowości. Dane pochodzą z jednej karty.
Wg mnie i mojej nikłej znajomości łaciny używa się tam określeń na stan domostw w jakim się znajdują po "potopie" szwedzkim. Zapisano też prawdopodobnie w podsumowaniu, na dole, ilość odeszłych = zmarłych?  (łac. abiturus). Szczegółową analizę tego dokumentu pozostawiam zawodowym historykom i innym znawcom

Grzymały Zalesie
  • Jan & Andrzej Grzymała   -  z jednego domu ( łac. ab una domo)
  • Walenty & Krzysztof Grzymała  -  z jednego domu
  • Marcin & Mateusz Grzymałowie  -  z jednego domu
  • Stanisław & Jakub  -  z jednego domu
Parafia Kleczkowo
Żyznowo
S....? & Franciszek Żyznowski  -  z jednego domu
??? & Bartłomiej Żyznowski  - z jednego domu
Jakub & Wojciech Mierzejewski  -  z jednego domu

Kamionowo
  • Józef & Paweł Kamionowski  - z jednego domu
  • Mateusz (Mathias=Mateusz lub Maciej) & Jan Kamionowski  -  z jednego domu
  • Marcin & Maciej  Kamionowski  - z jednego domu
  • Bartłomiej Radgowski  - z jednego domu
          Następcy & Mateusz Zaremba  - z jednego domu
  • Kazimierz & Jakub Kamionowski  - z jednego domu
Radgoszcz
  • Jan & Maciej Radgowski - z jednego domu
  • Mateusz Radgowski & ??? - z jednego domu
  • Józef Radgowski - z jednego domu
  • Wojciech & Jakub Radgowski - z jednego domu
  • Maciej & Prokop Ragowski - z jednego domu
Niedźwieck (wieś dziś nieistniejąca w okolicach Kamionowa)
  • Jakub syn Adama Niedzwieckiego - z jednego domu
  • Andrzej syn Adama Niedzwieckiego - z jednego domu
  • Wojciech Niedzwiecki - z jednego domu
Zawady
  • Jan & Andrzej Szabłowski - z jednego domu
  • Piotr & Bartłomiej Gawkowski - z jednego domu


    Jak można zaobserwować po nazwiskach w poszczególnych miejscowościach są one niekiedy stale występujące od wieków, jeśli nie w danej miejscowości to najbliższej okolicy aż do dziś.


    Archiwum Kleczkowskie. Na podstawie wybranych zapisów ze ślubów za lat 1808-1820
    mikrofilm 4/1523, 4/1524
    Akta Stanu Cywilnego gm. Kleczków, powiatu Ostrołęckiego w Departamencie Płockim od dnia 01.05.1808 Xsięga Trzecia.

    Dąbek VII 1820.02.15 
    Ślub Macieja Dąbkowskiego lat 53. 17.02 roku bieżącego kończący, przy ojcu zamieszkały. 
    syn Gabryela Dąbkowskiego i Heleny Szabłowskiej, dziedzic Dąbka
    wdowiec po zmarłej 18.06.1819 Mariannie z Kurpiowskich 
    oraz Katarzyny Boguckiej lat 31. 25.04. roku bieżącego kończącą, zamieszkałą w Dąbku 
    córkę Antoniego Boguckiego, Sędziego Nurskiego i Rozalii z Czyżewskich 
    Świadkowie: 
    Augustyn lat 50, Piotr lat 40, Kleczkowscy. 
    Jan lat 52, Konstanty lat 46, Grabińscy. Wszyscy z Kleczkowa

    Zapisy nie są ustawione chronologicznie ani alfabetycznie bo wynotowywane były w różnych miejscach i czasie. Stanowią luźny wybór nazwisk które znalazły się w kręgu moich zainteresowań. Dla odnalezienia właściwego nazwiska najlepiej użyć funkcji "CTRL+F" i wpisać szukaną frazę.
    Doskonałym uzupełnieniem tutaj zawartych informacji z regionu są biogramy ze strony www.katalogszlachty.com

    Dla pewnej sprawności w zapisie jak i odczytach będę używał schematu oraz wielu skrótów i tak:

    Nazwa miejscowości. Numer wpisu liczbą rzymska zapisana. Data zdarzenia
    Główny podmiot wydarzenia lat 53 = l.53, 01.01. = dzień, miesiąc, data urodzin, roku bieżącego kończący = r.b.k. Urodzony = ur.
    syn Gabryela = s. Gabryela, dziedzic Dąbka = dz. Dąbka, zamieszkał(a)y w Dąbku = zam. w Dąbku
    córkę Antoniego = c. Antoniego. Zmarł(ej)y = zm.
    gmina Troszyńska = gm. Troszyńska
    paraf Piskiej = paraf. Piskiej
    Czasami zapisywano funkcje, dostojności lub zawody jakie wykonywali. W przypadku dostojności bywa że używano skrótów których nie będę rozwijał ani skracał.
    Zapis świadków o ile byli tej samej familii zawierał tylko imiona, wiek oraz miejsce zamieszkiwania. Bywa istotna kolejność w jakiej zapisywano świadków. W pierwszej linii rodzina związana z Nowożeńcem, a w kolejnej związana z Nowozaślubioną. W tym ostatnim przypadku jeśli była wdową świadkami często bywała rodzina i dzieci byłego męża. Ten fakt jak i to że świadkami bywali także najbliżsi sąsiedzi może ukierunkować niejednego poszukiwacza. W szczególnych przypadkach rodzinnych świadkami zostawały osoby funkcyjne z gminy lub parafii np.pisarz, sędzia, kościelny czy też tzw. dziad szpitalny. 
    Niestety wiek osób towarzyszący należy traktować z dużą rezerwą w przypadku ewentualnych poszukiwań. Najlepiej zachować tolerancję co najmniej +/- 5 lat.

    Dzbenin VI 1820.02.07
    Ślub Wawrzyńca Mierzejewskiego l.26 30.08 r.b.k. s. Jakuba Mierzejewskiego i Elżbiety z Długokęckich zam. Dzbenin.
    a Marianna Gocłowska l.30 07.09 r.b.k. c. Baltazara Gumkowskiego i Agaty z Opęchowskich
    wdowa po zm. 05.03.1819 Andrzeju Gocłowskim dz. Dzbenina
    Świadkowie: Antoni Kleczkowski l.22 Dyr. szkoły parafialnej w Kleczkowie, Baltazar Skarpetkowski l.33, Jan Matuszewicz l.38 dziad szpitalny. 

    Dąbek III 1808.06.08
    Karol Chełstowski l. 35,  02.11 r.b.k., wdowiec po Marcjannie Grabowskiej
    s. Adama Chełstowskiego i Franciszki z Mierzejewskich Kocików we wsi Choromany gm. Troszyńskiej
    a Apolonia Choromańska l.38 ur.24.11 r.b.k. c. nieżyjącego Macieja i Doroty Choromańskich zam. w Dąbku
    Świadkowie: Michał Filochowski l.40, Maciej Dąbkowski l.40, Paweł Dąbkowski l.26 wszyscy z Dąbka
    Michał Choromański l.35 z Choroman gm. Troszyn

    Opęchowo VII 1809 rok
    Tomasz Stepnowski l.27 ur.19.09.r.b.k. s. nieżyjącego Walentego Stepnowskiego zm. 08.01.1797 i żyjącej Marcjanny z Suskich.
    Okazał  Akt uszanowania i zezwolenia przez Mateusza Suskiego, brata starszego a swego ciotecznego spisany w mieście departamentowym Łomzy dnia 30.01 przed pisarzem Stanisławem Supińskim i w obecności świadka Walentego Kamionowskiego
    a Franciszką Opęchowską l.23, ur.22.05.r.b.k. c. Pawła Opęchowskiego i Rozalii z Kurpiewskich 
    Świadkowie: Spisujący Szymon Opęchowski l.56, Szymon Kurpiewski z Kurpi l.57, Jan Jankowski z Jankowa gm. Nowogród, szwagra Tomasza Stepnowskiego l.40, Jakuba Czartoryskiego z Czartoryi gm. Miastkowskiej l.45

    Opęchowo V 1808.06.20
    Jakub Wierzbowski l.33. ur.30.04. r.b.k. z Opęchowa dz., s. niezyjącego Tomasza Wierzbowskiego i Petronelą Buczyńska spłodzony syn
    Marianną Wierzbowską l.41. ur. 26.08. r.b.k., wdową po Janie Wierzbowskim dz. i posesor we wsi Opęchowo zm. 14.08.1807, spłodzona niegdy z Franciszka Dąbkowskiego w Dąbku a Klarą także Dąbkowską Trojanówną
    Świadkowie: Marek Wierzbowski l.63 - stryj Jakuba zaślubionego, Paweł Opęchowski z Opęchowa l.42, Paweł Dąbkowski l.26 - brat stryjeczny wstępującej z Dąbka

    Dzbenin  1809 dn.  4 miesiąca Marca w Niedzielę
    Piotr Paweł Czartoryski l.20 ur. 29.06.r.b.k, s. nieżyjącego Grzegorza Czartoryskiego i żyjącej Petroneli z Mierzejewskich we wsi Dzbenin zam.
    a Małgorzatą Wierzbowską l.25 ur. 19.06.r.b.k., c. nieżyjącego Pawła Wierzbowskiego i żyjącej Maryanny z Dąbkowskich we wsi Dzbenin zam
    Świadkowie: Michał Filochowski l.40 z Dąbka. Adam Długokęcki l.25 z Sawał Górnych, Janusz Olszewski l.40 ze Żmiewka paraf. Piskiej, Wincenty Gawkowski l.30 z Dzbenina

    Biogram: Info z aktu ślubu -1809 r. Agnieszka Żyznowska l.23 ur. 06.01 r.b.k., c. nieżyjącego Franciszka Żyznowskiego zm 03.05.1807 oraz Małgorzaty Wierzbowskiej. Świadek: Franciszek Szabłowski l.35 z Żyznowa

    Dzbenin Pacha X 1809.02.13
    Jan Białobrzeski l.22 ur. 14.10.r.b.k., dz. Dzbenina s. nieżyjącego Krzysztofa Białobrzeskiego zm. 1802.05.09  i Katarzyny z Mierzejewskich zm 1797.02.20 w Dzbeninie w asystencji Andrzeja Gocłowskiego wuja swego i Baltazara Gumkowskiego a małoletnią Maryanną Wiezbowską dn. 27.03.1804 spłodzoną z Apolonii i Tomasza Wierzbowskiego, córki, jedynaczki.
    a Apolonią Wierzbowską l.34 ur. 05.02. r.b.k., wdową po Tomaszu Wierzbowskim zm. 1807.11.22. c. Grzegorza Wierzbowskiego i Agnieszki Filochowskiej
    Świadkowie: Wuj Jan Białobrzeski, Baltazar Gumkowski l.70, Paweł Wierzbowski l.62, Grzegorz Wierzbowski ojciec zaślubionej l.70

    Opęchowo XI 1810.07.29
    Szymon Kurpiewski, l.59, wdowiec po zm. 23.12.1809 Helenie z Nowowieyskich, s. Wawrzyńca i Teresy Truszkowskiej dz. na Kurpiach
    a Marcjanną Gocłowską l.37 ur. 19.01. r.b.k. , wdową po Ignacym Gocłowskim zm. 23.07.1807, c. nieżyjącego Jakuba Rostkowskiego i Macyanny ze Skarzyńskich
    Świadkowie: Maciej Dąbkowski l.50 z Dąbka, Walenty Rozkiewicz? l.48 - kowal z Kleczkowa. Jan Choromański l 30.

    Niedźwieck VII 1809.03.04
    Adam Truszkowski l. 50, wdowiec s. nieżyjącego Wojciecha Truszkowskiego i Maryanny także z Truszkowskich we wsi Traszki Pikuty zam
    a Dorota z Paszkowiczów l.46, c. Piotra i Antoniny ze wsi Łady Borowe paraf. Puchalskiej, wdowa z pierwszego małżeństwa Gołębiewska, a z drugiego Balicka, po Karolu Balickim zm. 03.06.1808 gospodarzu w Niedźwiecku.
    Świadkowie: Mikołaj Żyznowski l.40 z Żyznowa, Stanisław Dziuba l.45 ze wsi Szabły Stare gm. Smłodowskiej (obecnie nazywanej Śniadowskiej), Andrzej Czerwiński l.40, magistra szewskiego z Kleczkowa.

    Dzbenin VI 1810.03.04 Niedziela
    Jan Mierzejewski l.20 ur. 27.06. r.b.k., s. nieżyjącego Piotra Mierzejewskiego i żyjącej Heleny z Kurpiewskich we wsi Dzbenin zam.
    a Teresą Dzbeńską l.23, ur. 30.09 r.b.k., c. nieżyjącego Jana i Franciszki z Mierzejewskich we wsi Dzbenin zam.
    Świadkowie: Jan Mierzejewski l.38 ze wsi Chrzczona, Franciszek Kurpiewski l. 46 ze wsi Kurpie gm. Troszyńskiej, Wincenty Gumkowski l. 25, Wawrzyniec Białobrzeski l.34 ze wsi Dzbenin.

    Kleczkowo XVIII 1811.02.18
    Jan Opęchowski s. Szymona i Agnieszki z Dzbeńskich a Franciszką Jastrzębską l.23, c. nieżyjącego Jana Jastrzębskiego i żyjącej Anny z Dzwonkowskich we wsi Kleczkowie zam.
    Świadkowie: Rafał Cichocki - dziedzic i wójt Kleczkowa l.29, Wincenty Zaremba l.50 - sołtys Łątczyna, Tomasz Opęchowski l. 36 - Komisarz Powiatowy, Jakub Jastrzębski l. 25 brat zaślubionej.

    Kleczkowo XVI 1811.01.21
    Walenty Żemiski l.31, ur. 15.02 r.b.k., s. nieżyjącego Tomasza Żemiskiego ze wsi Młynarze paraf. Sieluńskiej i Magdaleny ze Strzemiecznych
    a Józefą Grabowską l.25, ur.28.02.r.b.k. c. nieżyjącego Kazimierza Grabowskiego ze wsi Olszewa paraf Ostrołęckiej pozostającą w służbie Baltazara Grabińskiego, dziedzica we wsi Kleczkowie.
    Świadkowie: Mateusz Łada l.32, Wojciech Żyznowski l. 38, Jakub Mosolewski? l.49, Jakub Jastrzębski l. 28.

    Opęchowo XV 1810.11.12
    Kazimierz Trzaska l.18 s. Pawła Trzaski i Agnieszki z Jastrzębskich
    a Teklą Opęchowską l. 16 c. Szymona Opęchowskiego i Agnieszki Dzbeńskiej
    Świadkowie: Maciej Stepnowski l.30 ze wsi Gosk, paraf. Piskowskiej, Andrzej Żyznowski l.41 z Kleczkowa, Baltazar Grabińśki l.90

    Zawady XII 1810.08.06
    Ignacy Dąbkowski l.45, ur. 01.08. r.b.k. s. nieżyjącego Jana i Krystyny z Żyznowskich
    a Wiktorią Wrzoskowską l.20, ur.05.03 r.b.k., c. Walentego i Małgorzaty z Szabłowskich.
    Świadkowie: Franciszek Dąbkowski l.40 - młodszy brat, Franciszek Tyszka l.28 ze wsi Łady, paraf. Czerwińskiej, Wojciech Szabłowski l.30 ze wsi Szabły Stare, Józef Żyznowski l.23.

    Opęchowo V 1812.01.05
    Mikołaj Truszkowski l.59 ur. 09.09 r.b.k., s. nieżyjącego Łukasza Truszkowskiego i Katarzyny z Wierzbowskich w Dzbeninie dziedzicznie zamieszkały, po zmarłej Klarze Choromańskiej, pierwszej małżonce wdowiec.
    a Katarzyną Dzbeńską wdową, l.43, ur. 23.11.r.b.k., c. nieżyjących Sebastiana Opęchowskiego i Franciszki z Suskich w Opęchowie zam., po niężyjącym Janie Dzbeńskim zm. 19.03.1811. Wdowa przy bracie swym Józefie Opęchowskim mieszkająca.
    Świadkowie: Tomasz l.40, Wawrzyniec Białobrzeski l.38 z Dzbenina, Szymon Opęchowski l.60, Józef Opęchowski l. 48 - brat zaślubionej z Opęchowa.

    Kleczkowo 1812.11.25
    Franciszek Dąbkowski l.42, ur. 30.03 r.b.k., s/ niezyjącego Jana Dąbkowskiego i Krystyny z Żyznowskich, zam. w Żyznowie
    a Angelą Rozkiewiczówną l.21, ur. 20.08 r.b.k., c. Walentego mistrza kowalskiego oraz Maryanny z Nizińskich.
    Świadkowie: Rafał Dąbkowski l.31 - wójt i dziedzic z Kleczkowa, Wincenty Zaremba l.50 - wójt ze wsi Królewskiej Łątczyna. Urodzeni Ignacy l.46 - brat starszy, Marcin l.38 Dąbkowscy - brat młodszy, bracia rodzeni.

    Dzbenin 1811.07.08
    Szlachetny Andrzej Kamiński l.48, ur. 10.06. r.b.k., s. nieżyjącego Michała Kamieńskiego i Jadwigi Ścigalskiej, wdowiec po zmarłej Weronice Mierzejewskiej.
    We wsi Susk w służbie u J.W. Antoniego Bukowskiego Sędziego Pokoju Powiatu Ostrołęckiego pozostający.
    a Anną Mierzejewską l.27, ur. 25.07 r.b.k. c. Marcina Mierzejewskiego, dziedzica w Dzbeninie i Rozalii z Chrostowskich.
    Świadkowie: Cypryan Pawczyński l.68 ze wsi Susk, Franciszek Drążewski l.89, Tomasz Opęchowski l.40, Wawrzyniec Białobrzeski l.38, dziedzice w Dzbeninie.

    Dzbenin Pacha 1811.06.10
    Andrzej Chrostowski l.30, ur. 01.12. r.b.k., s. nieżyjącego Jana Chrostowskiego i Małgorzaty Mierzejewskiej, wdowiec po bezpotomnie zmarłej 19.04.1811 Katarzynie Kurpiewskiej w Dzbeninie pod Nr.17 zamieszkały.
    a Małgorzatą Wierzbicką l.25, ur. 10.07. r.b.k., c. Grzegorza Wierzbowskiego i Agnieszki Filochowskiej we wsi Dzbenin.
    Świadkowie: Jan Karpiński l.25 z Kurpki, Tadeusz Łada l.40 z Chrostowa, Mikołaj Wirzbowski l.23 z Dzbenina.

    Dzbenin VII 1813.06.29
    Stanisław Mierzejewski l.21, ur. 12.05., s. nieżyjącego Marcina Mierzejewskiego dziedzica w Dzbeninie zm. 22.05.1812 i żyjącej Rozalii z Chrostowskich, dziedzic pod Nr. 12 w Dzbeninie zam.
    a Anną Olszewką l.20, ur. 25.07. r.b.k., c. Andrzeja i Maryanny z Mierzjewskich
    Świadkowie: Hieronim l.45, Wawrzyniec l.40 Białobrzescy, Michał Wierzbowski l.36,  Piotr Czartoyski zam. w Dzbeninie.

    Kleczkowo V 1813.06.06
    Paweł Trzaska l.29, ur., 25.01. r.b.k., s. nieżyjącego Szczęsnego Trzaski zm 04.03.1795 z Opęchowa i Brygidy Woysz zm 21.02.1795 we wsi Niedźwieck
    a Wiktorią Mierzejewską l.36, ur. 18.12. r.b.k., c. nieżyjącego Wojciecha Łady zm. 21.02.1795 w Dzbeninie oraz Katarzyny Dzwonkowskiej zm. 24.12.1782 w Kleczkowie, wdowę po zm. 18.04.1812 Ignacym Mierzejewskim.
    Świadkowie: Augustyn l.45, Piotr l.38 Kleczkowscy, Jan l.49, Konstanty l. 40 Grabińscy

    Dąbek IV 1813.05.30
    Jan Grabiński l.49, s. nieżyjącego Baltazara Grabińskiego, dziedzic w Kleczkowie zm. 21.01.1813 oraz Katarzyny z Żyznowskich zm. 03.01.1785
    a Julianną Dąbkowską l.31, ur. 13.02. r.b.k., c. Tomasza Dąbkowskiego zwanego "Kopeć" i Franciszki z Mierzejewskich w Dąbku zam.
    Swiadkowie: Konstantyn l.40, Tomasz l.24 Grabińscy - bracia stryjeczni, Augustyn l.45, Piotr l.38 Kleczkowskich.

    Dąbek VII 1812.02.10
    Idzi Rostkowski l.32, ur. 01.09. r.b.k., s. Marcina Rostkowskiego i Rozalii z Dąbkowskich w Dąbku i Kleczkowie zam.
    a Franciszką Kurpiewską l.29, ur. 17.11 r.b.k., c. Piotra Duchnowskiego i nieżyjącej Elżbiety z Chrostowskich, wdową po pierwszym mężu Walentym Kurpiewskim zm 1810.05.28 pod Nr. 9 zam.
    Świadkowie: Karol Dąbkowski l.36, Jan Choromański l.40, Maciej Dąbkowski l.42, Paweł Dąbkowski l.35 dziedziców z Dąbka.

    Kleczkowo XII 1813.11.27
    Andrzej Żyznowski l.43, ur. 24.11. r.b.k., s Michała Zyznowskiego zm 01.09.1794 i Elżbiety z Ptaszyńskich zm. 04.12.1788, wdowiec po pierwszej żonie Małgorzacie Dzwonkowskiej, drugim ślubem z Franciszką z Rogińskich zm 19.09.1807 w Kleczkowie pod Nr 4 zam. Jako też przy intercyzie ślubnej przez Ignacego Lempickiego Pisarza Powiatu Ostrołęckiego w dn 05.08.1810 spisany
    a Franciszką Usińską c. Kazimierza Czartoryskiego pod Nr 9 w Kleczkowie zam. z nieżyjących Annie i Adamie Usińskim, organiście kościoła Kleczkowskiego zm. 22.03.1807
    Świadkowie: Augustyn l.45, Piotr l.38 Kleczkowscy, Jakub Jastrzębski l.26 z Kleczkowa, Józef Jastrzębski l.21 z Żyznowa.

    Kleczkowo XI 1813.11.02
    Andrzej Usiński l.28, organista Kleczkowski ur. 16.10 r.b.k., s. Joachima (majstra szewskiego) i Maryanny Usińśkich.
    a Franiszką Łada l.28, ur. 24.02 r.b.k., c niezyjącego Wojciecha Łady i Wiktorii Mierzejewskiej
    Świadkowie: Mateusz Łada l.30, Tomasz Grabiński l.25

    Żyznowo IX 1813.08.15
    Jan Żyznowski l.24, ur. 30.05. r.b.k., s. nieżyjącego Franciszka zm. 03.05.1807 dziedzica w Żyznowie i żyjącej Małgorzaty z Wierzbickich przy matce pod Nr. 7 zam.
    a Marcjanną Żyznowską l.21, ur. 11.08. r.b.k., c. Bartłomieja i Franciszki z Dzwonkowskich pod Nr 4 zam.
    Świadkowie: Błażej l.60, Józef l.36 Żyznowscy, Ignacy l.50, Franciszka l.45 Dąbkowskich dziedziców w Żyznowie zamieszkałych.

    Kamionowo VIII 1813.08.01
    Augustyn Wierzbowski l.23, ur. 28.08 r.b.k., s. nieżyjącego Stanisława Wierzbowskiego zm. 16.08.1801 w Opęchowie i Agnieszki z Rostkowskich zm. 07.10.1812.
    a Antoniną Kamionowską l.25, ur. 10.06 r.b.k. c. Józefa Kamionowskiego "Babich" zwanego dziedzica w Kamionowie i niegdy Anny z Dobkowskich.
    Świadkowie: Joachim l.50, Maciej l.40 Białobrzescy, Stanisława l.45, Antoni l.23 Kamionowscy

    Opęchowo XXI 1814.02.16
    Józef Dobiecki l.21, ur. 19.03. r.b.k., s. nieżyjącego Jana i Brygidy z Orłowskich we wsi Milewie zam.
    a Klarą Żebrowską l.23, ur. 13.08. r.b.k., c. nieżyjącego Franciszka ze wsi Sawał Dolnych zm. 09.10.1807 oraz Franciszki z Rostkowskich we wsi Opęchowie żyjącą.
    Świadkowie: Kacper l.70, Andrzej l..40 Truszkowscy,  Jakub Wierzbowski l.40, Kaziemirz trzaska l.24 z Opęchowa.

    Niedżwieck XVIII 1814.02.15
    Bartłomiej Trzaska l.37, ur. 20.08. r.b.k., s. niezyjącego Felicjana Trzaski zm. 14.03.1809 i Doroty Choromańskiej zmarłej w Opęchowie dziedzice.
    a Maryanną Dmochowa l.48, ur. 19.07. r.b.k., c. Łukasza i Maryanny z Gozdów we wsi Tarnów paraf. Miastkowskiej mieszkający, wdową po zm. 20.02.1813 Mateuszu Dmochu-kopczarzu we wsi Niedźwieck zam.
    Świadkowie: Andrzej Uszyński-organista Kleczkowski, Jan Matuszewicz l.32, Walenty Gałecki l.40

    Opęchowo XVII 1814.02.09
    Maciej Trzaska l.19, ur. 26.02. r.b.k., s Felicjana zm. 14.03.1809 i żyjącej Doroty z Mieczkowskich
    a Maryanną Jakacką l.24. ur 08.07. r.b.k. c. Rozalii Jakackiej teraz Kacpra Truszkowskiego małżonki
    Świadkowie: Kacper Truszkowski l.70, Maciej Wierzbowski l.27, Jakub Wierzbowski l.40. Kazimierz Trzaska l.24 z Opęchowa.

    Opęchowo XVI 1814.02.14
    Jan Mierzejewski, l.32, ur.13.01. r.b.k., s. nieżyjącego Mateusza i Apolonii z Modzelewskich we wsi Janki Stare parafii Czerwińśkiej, wdowiec po Maryannie Filochowskiej zm. 30.03.1810 r.
    a Józefatą Kurpiewską l.19, ur. 26.04. r.b.k., c . Szymona Kurpiewskiego zm. 14.03.1806 r. i żyjącej Maryanny z Opęchowskich na Opęchowie dziedziców.
    Świadkowie: Szymon l.60, Jan l.26, Wawrzyniec l.63 Opęchowscy, Jakub Wierzbowski l.28.

    Kleczkowo XV
    Ślub Andrzeja Truszkowskiego z Agnieszką Truszkowską l.20 ur.27.10. r.b.k., c. Mateusza i Maryanny z Dzwonkowskich. Dziedzic części wsi Pikuty paraf. Smłodowskiej (Śniadowskiej) po ojcu upadłych dziedziczka u swego wuja Franciszka Dzwonkowskiego we wsi Kleczkowie zam.
    Świadkowie: Michał Truszkowski l.43 -brat oblubieńca w Sierzputach Markach zam, Andrzej Modzelewski l.37 - szwagier, w Jemielitych. Ze strony ślubującej Andrzej Żyznowski l.40, Roch Piskowski l.44

    Opęchowo IV 1814.07.31
    Szymon Truszkowski l.42, ur. 26.10 r.b.k., s. nieżyjącego Łukasza Truszkowskiego i Urszuli Żyznowskiej zam w Opęchowie
    a Heleną Grzymulanką (Grzymała) l.24, ur.03.03. r.b.k., c. Piotra i Agaty z Jankowskich małżonków Grzymałów z parafii Szczepanowskiej dziedzice częsciowi z Opęchowa.
    Świadkowie: Kacper Truszkowski l.60, Andrzej Truszkowski l.40
    Szymon Opęchowski l.62, Wawrzyniec Opęchowski l.70 z Opęchowa.

    Dzbenin VII
    Ślub Jana Wierzbowskiego z Maryanną Opęchowską l.33 ur, 22.09.r.b.k., c nieżyjącego Andrzeja Białobrzeskiego zm 1781.07.08 w Dzbeninie dziedzica częściowego i żyjącej Barbary Chrostowskiej drugim ślubem Pawła Woysza małżonki w Dzbeninie, wdowa po niegdy Tomaszu Opęchowskim zm. w 1813 roku
    Świadkowie: Józef Żyznowski l36, Wawrzyniec Opęchowski l.70, Ambroży Mierzejewski l.46 w Opęchowie dziedzicznie zamieszkali i Jana Choromańskiego l.40

    Zawady 1814.07.08
    Walenty Żyznowski l.19 ur. 25.01 r.b.k., s. niegdy Ignacego Żyznowskiego zm. w Żyznowie 31.05.1807 r. i żyjącej Apolonii z Dzwonkowskich, drugim ślubem Wojciecha Jastrzębskiego z Żyznowa
    a Anną Wrzoskówną l.20, ur.23.06. r.b.k., c. Rocha i Doroty Wrzosków w Zawadach mieszkających
    Świadkowie:Józef Żyznowski l.30, Mateusz Żyznowski l.40, Stanisław Wrzosek l.27 z Żyznowa, Jakub Jastrzębski l.38 z Kleczkowa.

    Kleczkowo I 1814.06.12
    Piotr Czartoryski l.24, ur. 25.06. r.b.k., s. niegdy Grzegorza Czartoryskiego zm. 08.12.1808 i żyjącej Petroneli Mierzejewskiej dziedziców w Dzbeninie zam, wdowiec po Małgorzacie Wierzbowskiej zm 27.03.1814 w Dzbeninie
    a Teresą Jastrzębską l.24, ur. 25.10. r.b.k. ,c. nieżyjącego Jana Jastrzębskiego zm. 15.07.1807 i żyjącej Anny z Dzwonkowskich w Kleczkowie zamieszkałych.
    Świadkowie: Jakub Jastrzębowski l.38 - brat ślubującego, Tomasz Grabińśki l.23, Stanisław Mierzejewski l.22, Andrzej Chrostowski l.34.

    Kamionowo XXV 1814.02.20
    Paweł Chełstowski l.49 ur. 28.01. r.b.k. syn nieżyjącego Antoniego i Krystyny z Gumkowskich we wsi Gocłach Wlk. paraf. Czerwińskiej dziedzice. Wdowiec po zm. 19.01.1814 Salomei z Opęchowskich pierwszego ślubu swojej małżonce zam. we wsi Zalesie Poczynki
    a Krystyną Kamionowską l.19 ur.15.03. r.b.k., c. Stanisława i Franciszki z Dzwonkowskich
    Świadkowie: Antoni Kamionowski l.21 z Zalesia, Felicjan Tarnowski l.45, Maciej Białobrzeski l.35, Ignacy Kamionowski l.31 w Kamionowie dziedzice zam.

    Kamionowo XXIV 1814 02.20
    Felicjan Tarnowski l.45 ur. 20.05. r.b.k., s. nieżyjącego Szymona i Maryanny z Tyszków w Kamionowie dziedzicznie zam. Wdowiec po Łucji z Wądołkowskich zm 27.01.1814
    a Katarzyną Szabłowską l.26, ur. 20.11. r.b.k. c. nieżyjącego Jana Szabłowskiego i Anastazji z Mieczkowskich przy matce w Kamionowie pozostającą.
    Świadkowie: Józef l.70, Jan l.48 Kamionowscy, Jakub l.30, Maciej l.35 Białobrzescy w Kamionowie zam.

    Kamionowo XXIII
    Jan Kamionowski l.48 ur.20.07. r.b.k. s. nieżyjącego Szymona i Antoniny z Żebrowskich?, wdowiec po Antoninie z Żebrowskich? (zm 30.08.1813 czy data ślubu?)
    a Łucją Szabłowską l.26, ur. 20.11.r.b.k. c. niegdy Jana Szabłowskiego i żyjącej Anastazji z Mieczkowskich.
    Świadkowie: Józef l.80, Stanisław l.50 Kamionowscy, Jakub l.30, Maciej l.35 Białobrzescy

    Dzbenin XXII
    Walenty Dąbrowski l.29 ur.08.02 r.b.k. s. niegdy Jana i Klary Kołodzie we wsi Ziemiaki zam. i zm. a obecnie mieszkający w Dzbenienie pod Nr.4
    a Krystyną Białobrzeską l.31 ur. 11.03. c. nieżyjących Krzysztofa Białobrzeskiego i Katarzyny z Mierzejewskich zam. w Dzbeninie.
    Świadkowie: Hieronim l.45, Wawrzyniec l.40 Białobrzescy, Mikołaj Wierzbowski l.30, Piotr Czartoryski l.25

    Kamionowo XI 1816.02.09
    Piotr Jakacki l.23 ur. 31.07. r.b.k., s. Józefa i Maryanny Łubianki (Łuba) we wsi Borbuch Jakać dziedz. zam.
    a Zofią Tarnowską l.19 ur. 02.04. r.b.k., c. Felicjana Tarnowskiego i nieżyjącej Łucji z Wądołkowskich zm w 1813 w kamionowie.
    Świadkowie: Andrzej Truszkowski l.24 - dziedz. w Truszkach Pikutach, Jakub Jakacki l.41 z Jakaci, Kazimierz Duchnowski l.26, Jakub wądołkowski l.40 z Kamionowa.

    BudneXI Ślub Stanisława Zwierzyńskiego i Barbary Szewczakówny, syn Pawła i Małgorzaty z Modzelewskich we wsi Zaruziu parafii Miastkowskiej, młynarzy.

    Żyznowo IX 1815.01.25.
    Józef Kamionowski l.35 ur. 17.04. r.b.k., s. Franciszka Kamionowskiego dziedz. z Kamionowa i Franciszki Szabłowskiej zwanych "Szelążek"
    a Panną Małgorzatą Żyznowską l.50, ur. 02.07. r.b.k., c. Michała i Rozalii z Szabłowskich małż. Wierzbowskich we wsi Wierzbowie paraf. Szczepankowskiej, wdowa po Franciszku Żyznowskim zm. 03.05.1807 z Żyznowa wraz z dziećmi.
    Świadek: Jan Żyznowski l.26, Błażej Żyznowski l.62, Józef Żyznowski l.38, Ignacy Dąbkowski l.52 z Żyznowa.

    Dąbek VIII 1815.01.29
    Stanisław Woysz l.40 ur. 15.06. r.b.k., s. Tadeusza Woysz i Petroneli z Tyszków małż. w Dąbku zam.
    a uczciwą Magdaleną Kamionowską l.36 ur.01.08. r.b.k. zwana "Klepakówna" c. Franciszka i Justyny z Klepaków w Milewie Wlk. paraf. Piskowskiej zam.
    Świadek: Józef Rostkowski l.35, Maciej Dąbkowski l.39. Jan Choromański l.43, Paweł Dąbkowski l.38 we wsi Dąbek zam.

    Info: Agata Zalewska l.46 ur. 09.02 wdowa po Macieju Zalewskim, córka Franciszka Golanka i Reginy Kopytkowskiej. Maciej Zalewski z Suchcic zm. 22.08.1811 mieszkająca przy synu Ignacym Zalewskim l.30

    Kleczkowo IV 1816.03.23
    Franciszek Opęchowski l.25. s. Szymona l.63 i Agnieszki Dzbeńskiej
    a Anną Dzwonkowską l.18 ur. 29.07. r.b.k., c. Franciszka i Agnieszki z Radgoskich
    Świadkowie: Augustyn l.50, Piotr l.45 Kleczkowscy
    Wawarzyniec Opęchowski

    Dąbek II 1816 r.
    Antoni Smogorzewski i Teresa Dąbkowska l.19. ur. 16.04. r.b.k., c. nieżyjącego Franciszka zwanego "Rzym" zm. 10.02.1807 i żyjącej Marcyanny z Żyznowskich małż. Dąbkowskich, przy pasierbie Ludwiku Dąbkowskim zam.
    Świadkowie: Franciszek Opęchowski l.26, Jakub Wierzbowski l.40, Karol Dąbkowski l.40, Kacper Dąbkowski l.38 z Dąbka.

    Info: Walenty Opęchowski zwany "Piaseczny" zm. 30.12.1794 i żona Julianna z Mierzejewskich, drugim ślubem Chełstowska zm. 12.02.1812 r., ich syn Jan Opęchowski będący w Wojsku Polskiem Wachmistrzem prze generała, szefa sztabu głównego Talińskiego w Łowiczu rozkazem z dnia 27.02.1815 pod nr. 1354 cebrzytowany? na strażnika granicznego aprobowany bierze ślub z
    Józefą Dzwonkowską l.24 ur. 07.08. r.b.k., c. nieżyjącego Wojciecha Dzwonkowskiego, dziedzica w Kleczkowie zm. 29.01.1807 r. i Katarzyny z Trzasków zm. 09.09.1808 r., przy szwagrze Rochu Piskowskim w Kleczkowie pod nr. 19
    Świadkowie: Franciszek Dzwonkowski l.36 - brat stryjeczny, Andrzej Uszyński l.39 -organista, Ignacy Zaleski l.22- sołtys Kleczkowa, Andrzej Czerwiński l.40 -mistrz szewski.

    Zawady VIII 1816 r
    Ślub Józefa Jastrzębskiego l.38 s. Ignacego i Marianny z Gostkowskich przed 3 laty zmarłej, pierwszym ślubem mąż Franciszki Jastrzębskiej po której małoletnia Anna l.16, po drugiej Józefacie Rostkowskiej bezpotomnie 15.06. roku bieżącego zmarłej, wdowiec.
    a Panną Maryanną Wrzoskówną ur. 15.04.1791 c. Walentego i Małgorzaty Szabłowskiej małż. Wrzosków w Zawadach zam
    Świadkowie: Franciszek Szabłowski l.32, Walenty Żyznowski l.22, Ludwik Szabłowski l.24 w Szabłach Młodych zam., Józef Mierzejewski l. 25 w Szabłach Starych.

    Dzbenin VII 1816 r.
    Piotr Gumkowski l.32 ur.03.08. s. Baltazara i Agaty z Opęchowskich małż. Gumkowskich po rodzicach w Dzbeninie zam.
    a Marianną Malinowską l.35 ur. 15.05. z paraf. Goworowskiej c. Franciszka i Antoniny Malinowskich we wsi Suchcicach zam.
    Świadkowie: Grzegorz Wierzbowski l.60, Jan Dzbeński l.30, Mikołaj Trzaska l.50, Jan Mierzejewski l.40 z Dzbenina.

    Opęchowo VI 1816.07.20
    Michał Dobkowski l.38 ur. 20.09 r.b.k., s. Jakuba i Zuzanny z Czartoryskich ze wsi Czartoria paraf. Miastkowskiej.
    a Agnieszką Łubina (Łuba) l.29 ur. 05.01 r.b.k., c. Macieja i Maryanny Kadłubowskich małż. Łubów w Łubach Wlk. zam. - po zmarłym 09.03.1815 Janie Łubie w Łubach Dużych wdowa w Opęchowie zam.
    Świadkowie: Gabryel Grzymała l.41, paweł Czartoryski l.38, Kaziemierz kadłubowski l.60 z Łub, Błażej Dobkowski l.28 z Opęchowa.

    Dzbenin V 1816.07.07
    Anotni Bobiński l.21. ur. 13.06. r.b.k. s. Andrzeja Bobińskiego i Małgorzaty Mierzejewskiej w Bobinie ur.
    we wsi Dzbenin dziedzicznie swej matki zam.
    a Zofią Wierzbowską l.16 ur. 15.06. r.b.k. c. Pawła Wierzbowskiego i żyjącej Maryanny z Dąbkowskich przy matce pozostającą.
    Świadkowie: Franciszek Bobiński l.30, Jan Mierzejewski l.28, Andrzej Chrostowski l.30, Piotr Bartycki l.28 z Dzbenina

    Łątczyn II 1817.10.27
    Franciszek Dąbkowski l.25 ur. 05.10 r.b.k. z Krasnosielca, s. Józefa i nieżyjącej Małgorzaty Lorentowej małżonków ze wsi Suche paraf. Podoskiej
    a Marianną Artfińską l.25. ur. 11.08. r.b.k., c. Marcina? Artfińskiego i Katarzyny Nerkowej

    Kleczkowo 1817 r.
    Ślub Adama Krzyżanowskiego  l.28 s. Jana i Elżbiety z miasta Watenborga (Barczewa) zmarłych w Kleczkowie
    a Ewą Muszyńską - nieślubną córką Klary Muszyńskiej

    Niedźwieck z 1817 ( to chyba ostatni wpis jaki zauważyłem odnośnie tej miejscowości. Potem znika z zapisów)
    Ślub Jana Zaremba i Angeli Juliańska z Warszawy na służbie w Trzaskach pozostająca
    Świadkowie: Marcin Tyszka l.48 ze wsi Mieczki, Norbert Mierzejewski ze wsi Łosie l.40 - wójt gminy parafii Piskiej, Karol Dąbkowski l.42 ze wsi Dąbek - wójt Gierwat, Jan Grabiński l.50 - starosta z Kleczkowa

    Kamionowo XII 1817.02.03
    Michał Kamionowski ur. 23.09.1792 w Kamionowie s.Józefa i nieżyjącej Anny z Dobkowskich przy ojcu żyjący.
    a Rozalią Wądołkowską l.18 r.b.k. ur. 25.02.1799 c. Jakuba Wądołkowskiego z Kamionowa dziedz. zam. i nieżyjącej Agnieszki Białobrzeskiej
    Świadkowie: Franciszek Kamionowski l.23, Franciszek Szabłowski l.32 z Kamionowa, Chryzostom Wyszomirski l.21, Józef Żyznowski l.33

    Dzbenin X 1816.11.04
    Jakub Jastrzębowski l.31. ur. 18.05. r.b.k., s. nieżyjącego Jana  i żyjącej Anny Dzwonkowskiej małżonków Jastrzębskich
    a Maryanną Czartoryską l.19 ur. 15.06. r.b.k., c. nieżyjącego Grzegorza Czartoryskiego we wsi Czartorii paraf. Miastkowskiej zam. a także Dzbenina zmarłego 08.12.1807 oraz żyjącej Petroneli z Mierzejewskich małżonków Czartoryskich, pierwszym ślubem Białobrzeskiej. Zam w tejże wsi Dzbeninie przy matce i bracie swym Antonim Czartoryskim
    Świadkowie: Piotr Czartoryski l.25 z Dzbenina, Jan l.25, Franciszek l.22 Opęchowie???
    Roch Piskowski l.40 z Kleczkowa

    Kleczkowo IX 1819.02.02
    Slub Józef Jakub Sarnacki l.28 ur. 05.07. r.b.k., s. Gierwazego we wsi Żebrach paraf. Lachowo Biebrzański województwa augustowskiego z niegdy Teresy Mierzejewskiej
    a Konstancją Grabińską l.22, ir. 18.02. r.b.k. c. nieżyjącego Baltazara Grabińskiego

    Żyznowo II 1818.08.24
    Stanisław Żyznowski l.23. 08.07 r.b.k., s. Bartłomieja dziedzic w Żyznowie i nieżyjącej Franciszki Dzwonkowskiej.
    a Maryanną Żyznowską ur. 05.04.1800 r. c. Franciszka Żyznowskiego i Małgorzaty Wierzbowskiej
    Świadkowie: Franciszek Szabłowski l.36, Walenty l.35, Wojciech l.40, Józef l.38 Żyznowskich w Żyznowie mieszkających.

    Opęchowo I 1818.07.18
    Szymon Opęchowski l.67 ur.27.10. r.b.k., s. Wacława i Heleny z Jankowskich w Opęchowie zam. Wdowiec po zm. 24.06.1817 r. Agnieszce Dzbeńskiej
    a Dorotą Mierzejewską l.37 07.02. r.b.k., c. Andrzeja Mierzejewskiego i Gertrudy także z domu Mierzejewskiej małżonków we wsi Jankowo paraf. Nowogrodzkiej zam.
    Świadkowie:Maciej Mieczkowski l.30 we wsi Mieczki paraf. Piskiej, Piotr Kleczkowski l.42, Sławetny Balcer Skarpetkowski l.32 -kowal, Jan Matuszewicz l.36

    Info ze ślubu wdowca Jana Matuszewicza i Katarzyny Ustaszewskiej pochodzącej z Jankowa a ur. 18.03.1791 c. Szymona i Agnieszki

    Łątczyn VIII 1818.02.01
    Ślub: Benedykt Ziemczyk ur. 22.03.1793 s. Adama i Józefaty z Szewczaków
    a Anną Mierzejewską ur.26.07.1801 c. Grzegorza Mierzejewskiego gospodarza z Łątczyna i Heleny Potokowej
    Świadkowie: Franciszek Ziemczyk l.46. Kaziemierz Kupis l.49, Ignacy l.56, Jakub l.50 Nerków

    Łątczyn V 1816.11.16
    Ślub Franciszka Nerczaka i Małgorzaty Ziemczyk

    Radgoszcz,
    Info ze ślubu Macieja Borkowskiego ur.20.02.1790 z Nowogrodu a Anną Grabowską z okolic Małego Płocka
    Świadkowie: Walenty Choromański l.32, Piotr l.40, Augustyn l.50 Kleczkowscy oraz Konstanty Grabiński l.50

    Kleczkowo
    info ze śłubu Teresy Wierzbowskiej l.22. ur. 29.09 r.b.k., c. Jana Wierzbowskiego dziedzica Opęchowa zm 14.08.1807 r. i żyjącej Marianny Dąbkowskiej drugim ślubem z Jakubem Wierzbowskim
    a Andrzejem Wasilewskim z Wasilkowa który adoptował Mariannę Agatę Wierzbowską  ur.05.04.1815 z Teresy oraz Karola Wierzbowskiego ur.29.01.1819 r. syna spłodzonego swey teraźniejszej oblubienicy, uznając za swoją wtórną córkę i swego własnego syna i przyznaje aby się imieniem Wasilewska-Wasilewski nazywali

    Kleczkowo XIV 1819.02.06
    Benedykt Jankowski ze Smłodowskiej paraf. (czyli ze Śniadowskiej) l.26. ur. 24.03 r.b.k., s. Wawrzyńca zm. 30.09.1792 r. i Marcjanny z Choynowskich, drugim ślubem Salkowskiej zm. 19.09.1818 we wsi Jemielite Stare
    a Elżbietą Żyznowską l.22 06.11.r.b.k., c. Andrzeja Żyznowskiego zm.12.09.1818 z Kleczkowa i Małgorzaty Dzwonkowskiej w 1804 r. zm.
    Świadkowie: Franciszek Dzwonkowski l.39, Walenty Choromański l.32, Augustyn l.50, Piotr l.42 Kleczkowscy

    Info
    Mikołaj Sawczyk l.21 ur. 06.12. r.b.k., s. Józefa zm.18.11.1807 r. i Katarzyny z Dzwonkowskich drugim ślubem za Tomasza Kacprzaka
    a Katarzyną Kupisowską l.22 ur. 01.10 r.b.k, c. Wawrzyńća i Barbary Pachównej

    Dzbenin VI 1820.02.07
    Wawrzyniec Mierzejewski l.26 ur. 13.08. r.b.k., s. Jakuba i Elżbiety z Długokęckich zam Dzbenin
    a Marianną Gocłowską l.30 ur. 07.09 r.b.k., c. Baltazara i Agaty z Opęchowskich małżonków Gumkowskich, wdową  po Andrzeju Gocłowskim zm 05.03.1819 r zam. w Dzbeninie
    Świadkowie: Jan Mierzejewski l.30 - brat zaślubionej z Dzbenina,Antoni Kleczkowski l.22. - dyr. szkoły parafialnej w Kleczkowie, Baltazar Skarpetkowski l.33 - kowal, Jan Matuszewicz l.38 - dziad szpitalny

    Żyznowo XII 1820.02.06
    Stawili się Antoni Żyznowski l.27, ur.16.06. r.b.k, s. nieżyjącego Franciszka Żyznowskiego i Małgorzaty z Wierzbowskich drugim ślubem Kamionowskiej, przy matce i ojczymie zamieszkała
    Panna Józefata Żyznowska l.27 ur. 27.04.r.b.k., c. Jakuba zmarłego 01.12.1898 w Żyznowie i żyjącej Marianny z Choromańskich małżonków Żyznowskich
    Świadkowie: Ignacy Dąbkowski l.55, Mikołaj Żyznowski l.40

    Budne IX 1821.02.04
    Kacper Wierzbicki l.23 03.01.r.b.k., s. Antoniego i Barbary we wsi Horycznowizna lub Utrata gm. Miastokwskiej
    a Franciszką Szczykówną l.17 ur. 16.04. r.b.k., c. Szymona i Katarzyny Dobiegównej? małżonków Szewczyk ze wsi Koronnej Budne, gm. Dylewo paraf. Kleczkowskiej

    Info
    Ślub Walentego Gałązka l.18 ur. 20.11. r.b.k., s. Jana i Konstancji z Mierzejewskich małżonków Gałązków z Miastkowa
    a Panna Angelą Mierzejewską l.19 r.b.k. 08.12 c. Walentego Mierzejewskiego dziedzica Dzbenina i żyjącej Franciszki ze Smogorzewskich, drugim ślubem Gumkowskiej małżonków Mierzejewskich przy matce i ojczymie
    Świadkowie: Wincenty Gumkowski l.40-ojczym, Andrzej Chrostowski l.40, Wawrzyniec Białobrzeski l.48, Michał Mierzejewski l.40 zamieszkały Dzbenin

    Zawady II 1820.05.15
    Franciszek Dąbkowski l.51 ur. 29.03 r.b.k., s. Jana Dąbkowskiego dziedzic częśćiowy Kleczkowa i Żyznowa, zm 15.05.1804 oraz Krystyny z Żyznowskich zm. 08.06.1774
    Wdowiec po pierwszej żonie Angeli Roźkiewicz zm.30.06.1816
    a Magdaleną Wrzoskówną l.23 ur. 15.07. r.b.k., c. Rocha Wrzoska zm. 25.02. 1820 w Zawadach i żyjącej Doroty z Jastrzębskich
    Świadkowie: Baltazaral.26, Stanisław l.35 Wrzoskowie - bracia rodzeni
    Ignacy Dąbkowski l.55 -brat rodzony młodej, Mikołaj Żyznowski l.40 z Żyznowa

    Dąbek X
    Ślub Nikodema Wierzbowskiego i Marcjanny Jakackiej córki Franciszka i Łucji Zaorskiej

    Dąbek I 1819.06.20
    Ślub Antoniego Aleksandra Jakackiego l.28 ur. 02.06. r.b.k., s. Franciszka Jakackiego z Dabka zm. 09.11.1807 r oraz żyjącej Łucji Zaorskiej zam. w Dąbku
    a Marianną Wądołkowską l.25 ur. 03.07. r.b.k. córki zm. 15.12.1802  Antoniego dziedz. Dąbka i Gertrudy z Jastrzębskich, drugim ślubem Józefa Dąbkowskiego dziedz. w Dąbku małżonków przy matce zostającą. Wydano pozwolenie ze względu na pokrewieństwo 3 stopnia.
    Świadkowie: Karol Dabkowski l.45 - wójt gminy Dąbek
    Antoni Kleczkowski L.22 - dyr. szkoły parafialnej
    Antoni Uszyński l.35 - rachującego
    Jana Matuszyńskiego l.39


    Kleczkowo1770
    Dąbek. Chrzest Apolonii córki Mathiasa (Mateusza?) Choromańskiego i Doroty Choromańskiej
    Świadkowie: Michał Wierzbowski i Katarzyna Dobkowska

    Troszyn 1770
    Urodziny Karola syna Adama i Franciszki z Mierzejewskich małż. Chełstowskich
    Świadkowie: Wawrzyniec Żochowski. Konst?? Choromańsk?

    1790 Jan Mierzejewski ur. 27.06.1790 jego ojciec Piotr Mierzejewski zm. 1807.04.09

    1790 Petronela Mierzejewska ur. 29.06.1790 w Dzbeninie



    © Zbyszek Mierzejewski. Zgadzam się na wykorzystanie treści powyższego artykułu pod warunkiem powiadomienia mnie o tym oraz podania celu i źródła

    Baner 720x300

    create your own banner at mybannermaker.com!
    Copy this code to your website to display this banner!