wtorek, 17 maja 2011

Children of Frank Orbik and Anna Waldowska

Left to right, Irene, Sophie, Emily, and Raymond Orbik c. 1950s


Franciszek Orbik and Anna Stolarczyk had these children:

1.      Franciszek Orbik. Immigrated to Detroit and married Anastasia "Stella" Walsowska.
2.      Kamila (1894-1894)
3.      Jan Orbik b. ? I had no information on him but these new records show him alive in 1828. I think these children Bronislaw 10 and Helen 8 may be his?
4.      Anna 1903, married Jan Siemion in Tajno 1925
5.      Bronislaw (1900-1984) married Helen Klimaszewska. He was a war her in WWI POW and 1920 war.

Bronsilaw Orbik and Helena Klimaszewska:
1.      Irena Alexandra Orbik, born in 1924. Married Waclaw Chmielewski in 1950 in Grajewo.
2.      Tadeusz Orbik, born and died in 1926 in Tajno.
3.      Halina Celina Orbik. Born 1928 in Tajno.
4.      Stanislaw Orbik, born 1922 and died in 1923 in Tajno.
5.      Luczna (?) Lucja Orbik, born in 1932 in Tajno..
6.      Lucian Orbik, born in 1931 in Tajno.
7.      Maria Orbik, born in 1935 in Tajno.
8.      Mieczyslaw Orbik.

Pawel Orbik and Katarzyna Godlewska:
1.      Franciszek Orbik, born 1862 in Tajno. This is Franciszek married to Anna Stolarczyk.
2.      Jan Orbik, born 1865 in Tajno.
3.      Anna Orbik, born 1868 d. 1873 in Tajno.
4.      Stanislawa Orbik, born 1870 d. 1873 in Tajno.
5.      Franciszka Orbik, born 1873 d. 1874 in Tajno.
6.      Pawel Orbik, born 1875 in Tajno.
7.      Agnes Orbik, born 1876 in Tajno.
8.      Boleslaw Orbik, born 1878 in Tajenko

Informacje pochodzą od Jay Oribk www.orbikfamily.com

Land Record of Franciszek Orbik farm # 57, 1932.[Scalenie gruntów w Starym Tajnie z 1932]

poniedziałek, 16 maja 2011

Orbik family helped establish Krasnopol [Orbikowie przyczynili się do powstania Krasnopola]


Za stroną http://www.krasnopol.pl/index.php?id=5
Maciej Ejsmont tak pisze w 1770 roku w dokumencie dotyczącym założenia Krasnopola o jego powstaniu: "Z władzy generalnego nad dobrami J,K.M. stołowymi WXL administratora J.W.J.P. Tyzenhausa podskarbiego nadwornego WXLit mając zlecenie w puszczy JKM leśnictw perstuńskiego i przełomskiego zgodne lasy do gruntu wyrobienia wedle przysad miastom i wsiom użytecznym z umówioną wolnością ludzi siedlić, więc mocą danej mi władzy upatrzywszy miejsce z obszernością z dobroci gruntu, z odległości od miasteczek targowych podobnych do zafundowania miasteczka w uroczysku Opidemie, wynoszące do włók 85, oprócz zajmiska placów i morgów 300 nad Pawłówką na pastwiska zastawianych oraz częścią dąbrowy od jeziora Gremzdów leżącej, w ograniczenie miejskie nieinkludowanej ku wygodzie lasem zastawionej na dąbrowie przy trakcie z Suwałk oraz Wygier do Sejn idącym, na obranym z konsydercyją miejscu uplantowawszy ulice, oznaczywszy rynek, porznąwszy place tudziel w grunciech zadeterminowawszy poletki co jaśniej jest opisane w plancie geometrycznej (tj. na planie) pozwoliłem mężom Antoniemu Sobotkowskiemu, Adamowi Kwiat­kowskiemu, Krzysztofowi Wysockiemu, Stefanowi Wyszomierskiemu, Szymonowi Węgromnowiczowi (Węgrzynowiczowi), Wojciechowi Wysockiemu, Józefowi Borkowskiemu, Jędrzejowi Buczyńskiemu, Wojcięchowi Hancowi, Janowi Orbikowi, Maciejowi Niewiadoms­kiemu, Kazimierzowi Niewiadomskiemu, Danielowi Korkowskiemu (Czurkowskiemu ewentualnie Ciurkowskiemu), Jędrzejowi Sako­wiczowi, Piotrowi Popowiczowi, wdowie Wysokoroskiej, Janowi Rogowskiemu, Mateuszowi Chmarze, Bartłomiejowi Żurowickiemu, Stefanowi Preczkajle, Janowi Chrapowickiemu, Marcinowi Póź­niakowi, Maciejowi Późniakowi, Michałowi Grzedzińskiemu, Stefanowi Janowiczowi, Janowi Żmoydzinowi, Kasprowi Jeleńs­kiemu, Józefowi Hołońskiemu jako i innym szukającym i w. póź­niejszy czas szukać mogącym potrzebnej osiadłości na tych miejscach krzewić się, budynki dobre porządkiem ulic budować, cegielnie na murowanie kominów mieć place, grunt według obwodnicy komorniczej wyrabiać, dzieląc obywatel ów na dwojaki rodzaj, iżby w jednym znajdować się mieli ci, którzy na placach osiedliwszy się włócznego gruntu używać zechcą, w drugim, którzy kontentując się samemi placami i protekcyją zwierzchności ekonomicznej na onych erygowawszy swoim kosztem budynki z samych handlów lub rzemiosłem bawić się będą. Pierwszego rodzaju ludzie przy' placach, las na grunt włóczny, prędzej mieć mogą dla siebie sposób z gruntu i do żywności i wszelkich erygowania budynków z tymi umówiona wolność do lat pięciu. Drugiego rodzaju, że na placach budować się swoim kosztem powinni, deklarowana wolność do lat ośmiu z warunkiem, iżby wszyscy, którzy się mają szczycić obywatelstwem, na wyrażonym de super uroczysku Opidemie założonego, miasta Krasnopol nazwanego za szczęśliwego panowania Najjaśniejszego Króla J.M. Stanisława Augusta, pana naszego najmiłościwszego w zamierzo­nych wolności uciech, budynki mieszkalne, modelem pruskim z szczytami u wierzchu załamanymi w wielkości według wydanej miary lub też większe (aby tylko nie mniejsze pod strafem i utratą siedliska) oraz zabudowanie wszelkie inne jako też porządne ulice i placów wygodzenie, sadów, chmielników zasadzenie po gos­podarsku, niepretendując od skarbu żadnej płaty wystawić, lasy na grunt i łąki sposobne i zgodne we wszystkich trzech poletkach według swojego ograniczenia wyrobić są zobowiązani. Do zabudowania wyżej opisanych budowisk obywatelom obydwóch rodzajów wszelkie drzewo jest wolne, nie tylko z obrębów własnych, ale (gdyby onych nie stało) z przyległej puszczy J.K.M. leśnictwa przełomskiego, bez żadnej płaty ni od kogo, same tylko dęby, etium w graniczeniach miejskich znajdujące się zdrowe, zgodne do budów i klepki od wycinania jako i wszelkiego drzewa łubów, łyk bezugajnie za granicę w dobra kollatoralne wywożenie, bądź jakomymkolwiek sposobem i pretekstem waruje się pod strafami za dowiedzeniem ordynacją łowiecką opisanymi, zakazuje si.ę gminowi całemu pilne przestrzeganie i czułość.

Warto też z tego i dalszych powodów zacytować cały załącznik do tegoż dokumentu:

"Adnotacyja słobody objętej mieszczan Krasnopolskich Primo z roku 1770 od dnia 24 Junii na placu rynkowym Antoni Suborniski, na placach ul. Rudomińskiej Daniel Czurkowski, Jerzy Sakowicz, Piotr Popowicz, Jan Rogowski, Bartłomiej Makarewicz i Stefan Preczkayło. Na placach ul. Sejneńskiej - Michał Grzędziński, Maciej Późniak.

Secundo z roku 1771 od dnia 24 Junii na placach rynkowych Jan Chrapowicki, Maciej Krotoszyński, Maciej Januszkiewicz. Na placach ulicy Rudomińskiej Maciej Pawlukiewicz. Na placach ulicy Sejneńskiej Jerzy Kierszewicz, Stefan Rupiński, Józef Dyciewski, Wojciech Dyciewski, Marcin Późniak. Na placach ulicy Wigierskiej Kasper Możeykanis.

Tertio z roku 1772 od dnia 24 Junii na placach rynkowych Symon Węgżynowicz, Tomasz Szymański, Wojciech Wysocki, Janski, Krzysztof Wysocki. Na placach ul. Jeglińczańskiej: Marcin Orbik, Wojciech Hanc, Bartłomiej Hanc, Andrzej Buczyński, Wawrzyniec Sokołowski, Jan Cikowski. Na placach ulicy Rudomińskiej Symon Orbik, Tomasz Daniłowicz, Antoni Leymoński. Na placach ulicy Sejneńskiej - Antoni Bochowski.

Qarto z roku 1773 od dnia 24 Junii na placach rynkowych: Jan Krzywicki, Stefan Tomkiewicz, Stefan Nowaiski. Na placach ulicy Jeglińczańskiej Jerzy Toczyłowski, Józef Dziekliński, Wojciech Laskowski. Na placach ulicy Rudomińskiej - Kazimierz Paszkowski, Maciej Kwadrowski, Paweł Jankowski. Na placach ulicy Sejneńskiej Antoni Walikiewicz, Jan Misiukiewicz, Maciej Gremziański, Krzysztof Jasiński. Na placach ulicy Wigierskiej - Michał Chbmicz. Connotatur Antonio Wołkowycki - rachmistrz".

Do roku 1780 zasiedlenie Krasnopola i okolic nie było największe, gdyż ziemie obecnej gminy były porośnięte lasami za wyjątkiem okolic jeziora Długiego z Krasnem i Krasnopolem i około 10 km2

zasiedlonego Jeglińca. Z notatki rachmistrza Wołkowyckiego widzimy, jak stopniowo odbywało się przyjmowanie już wcześniej (przed rokiem 1770) wymierzonych placów i osiedlanie się mieszczan. Nazwiska niektórych z nich wskazują na obchodzenie z Augustowa (Dyciewski - Dyczewski, Orbik, Krzywicki), z drobnej szlachty mazowieckiej i podlaskiej, są też nazwiska ruskie i litewskie. Nie wszyscy z tych pierwszych osadników utrzymali się w Krasnopolu. Niektórzy mogli przenieść się do innych miast, inni nie mając potomków płci męskiej, nie przedłużyli trwania nazwiska.

niedziela, 15 maja 2011

Anna Noruk z Jaziewa

Wstęp

Ten artykuł, autorstwa Pana Daniela Paczkowskiego  jest wynikiem poszukiwań jakie niezależnie czyniliśmy, chcąc zgłębić przeszłość naszych rodzin. Był dla mnie podstawą tezy że Norukowie wywodzili się, w znanej mi historii tej rodziny z Jaziewa, parafii Jaminy.
Moim subiektywnym zdaniem podobieństwo Anny Noruk do innych kobiet z tej rodziny w szczególności mojej babci Władysławy oraz jej siostry Apoloni Noruk jest uderzające.




Anna z Noruków

Kiedyś, jeszcze przed rozwodem, starałem się badać równolegle, genealogię mojej, obecnie byłej małżonki. Materiały zebrane przeze mnie być może posłużą kiedyś naszym dzieciom, jeśli będą się, choć trochę interesować historią rodzinną. Anna Jatkowska z Noruków była prababcią mojej małżonki. Niestety nie udało mi się zbadać dokładnie jej losów. Opierałem się głównie na nielicznych relacjach członków rodziny, którzy ją pamiętali. Nie wiem, kiedy dokładnie się urodziła. Mogły to być lata 80-te XIX wieku. Rodzice mieli na imię Piotr i Weronika. Pochodziła z małej wioski Jaziewo, położonej niedaleko Sztabina, nieopodal Biebrzy -rzeki nadającej rytm życiu mieszkających tam ludzi. Jej życie raczej nie było lekkie, naznaczone zostało wojną i utratą najbliższych. Po ślubie zamieszkała wraz z mężem Wincentym Jatkowskim w Augustowie. Urodziła sześcioro dzieci: dwóch synów i cztery córki.




Na początku II wojny światowej straciła syna Aleksandra. Z relacji rodzinnych wynika, że został aresztowany przez NKWD i nigdy z nieludzkiej ziemi do domu nie powrócił. Kiedyś znalazłem nazwisko Aleksandra w Indeksie Represjonowanych Ośrodka KARTA, instytucji niezmiernie zasłużonej dla odkrycia nieznanej i niebadanej oficjalnie po 1945 roku historii Polski. Imię ojca się zgadzało, miejsce urodzenia również. Postanowiłem zainteresować się sprawą Aleksandra. Ośrodek KARTA, do którego zwróciłem się, poradził mi, abym próbował zdobyć dokumenty z terenu dzisiejszej Białorusi przez Konsulat RP. Napisałem list do placówki w Grodnie i o dziwo, po około trzech miesiącach otrzymałem pocztą obszerną kopertę, zawierającą pismo przewodnie i kopię dokumentów, wskazujących, że Aleksander został aresztowany 5 października 1940 roku przez NKWD przy próbie nielegalnego przekroczenia granicy pomiędzy III Rzeszą, a ZSRR, wraz ze swym towarzyszem, który był ścigany przez sowiecką milicję. 12 maja 1941 roku został skazany na trzy lata łagru. Został zrehabilitowany na podstawie przepisów Republiki Białoruś 28.12 1995 roku.
Zły los spotkał też męża Anny, Wincentego. Zginął pod koniec II wojny światowej. Jego ciało znaleziono po roztopach wiosennych 1945 roku w rowie przy drodze z Augustowa do Wójtowskich Włók. W czasie, gdy zaginął, Wójtowskie Włóki znajdowały się po jednej stronie frontu, zajętej przez wojska niemieckie, a Augustów po stronie sowieckiej. Pochowany został na cmentarzu w Augustowie. Próbowałem odnaleźć jego nagrobek kilka lat temu, ale nie udało mi się, a pewności, że się zachował do dziś nie mam.
Anna po wojnie zamieszkała przy jednej z córek w Zawidowie, w oddaleniu od rodzin pozostałych dzieci. Odeszła w wigilię świąt Bożego Narodzenia 1963 roku.
Dziękuję Panu Zbigniewowi Mierzejewskiemu za propozycję napisania powyższego artykułu. Jak już pewnie czytelnicy bloga wiedzą, korzenie Pana Zbigniewa sięgają w jednej z linii właśnie Jaziewa koło Sztabina i rodziny o nazwisku, Noruk. Niestety, jak dotychczas nie wiadomo, w którym pokoleniu linie Pana Zbigniewa i Anny z Noruków zbiegają się ze sobą, (Jeśli się zbiegają, co jest bardzo prawdopodobne).

sobota, 14 maja 2011

Earliest Orbik records in Bargłów-Kościelny Parish [Najstarsze zapisy metrylane o Orbikach w parafii Bargłów Kościelny]

Parish Records from Barglow Koscielny also show Orbiks starting in 1680.
W księgach metrykalnych parafii Bargłów Kościelny występują Orbikowie od 1680 roku
In the 1680s and 90s, there were 5 adult Orbiks in Barglow Koscielny parish, all in Tayno: Tomas Orbik, Andreas Orbik, Jakob Orbik, Albertus Orbik, and Anna Orbik.
W 1680 i 1690s, było 5 dorosłych osób o nazwisku Orbik w księgach parafii Bargłów Kościelny, wszystkie w Tayno: Tomas Orbik, Andreas Orbik, Jakob Orbik, Albertus Orbik, Anna Orbik.

Tomas Orbik and Zophia
Birth in 1680 of Tomas Orbik, son of Tomas Orbik and Zophia. Record 47.
Birth in 1680 of Simon Orbik, son of Tomas Orbik and Zofia. Record 160.
Birth in 1684 of Laurentis Orbik, son of Tomas Orbik and Zofia. Record 227.
Birth in 1685 of Joannes Orbik, son of Tomas Orbik and Zofia. Record 449.
Birth in 1684 of Marianna, to Christofer Wibicki and Anna Orbik - Record 269.

In 1680 Andreas Orbik was a witness to a marriage. Record 123.
W 1680 Andreas Orbik był świadkiem małżeństwa.
In 1693 Anna Orbik was a witness to a marriage. Record 269.
W 1693 Anna Orbik była świadkiem małżeństwa.

Jakob Orbik and Nastasia
Birth in 1680 of Mathias son of Jakob Orbik and Nastasia. Page 15-Record 103
3 May 1683, Birth of Anna, daughter of Jakob Orbik and Nastasia - Record 218.

Adalbert Orbik and Marianne Klimont
Birth in 1678 of Zofia daughter of Adalbert Orbik and Marianne-Record 332.
Birth in April 1689 of Kristopher Orbik, son of Adalbert Orbik and Marianne.
Birth in 1708 of Marianna Orbik, daughter of Albertus Orbik and Marianna Klimont.

Martin Orbic birth in 1619 in Jadeszki, par. Dolistowo

Orbik spelled Horbik. [Orbik czyli Horbik i zagubione "H"]

1631 Mathia Orbyk de Jadeszki as witness. [Zapis z 1631 r. Mathia Orbyk de Jadeszki czyli Maciej Orbyk z Jadeszek jako świadek]

Birth 1635 of Margaret Orbik. [1635 r. urodziny Margaretam Orbik czyli Małgorzaty]

Earliest Record Book in Dolistowo Parish. [Jedna z najstarszych ksiąg metrykalnych z parafii Dolistowo]



Księgi chrztów w parafii dolistowskiej:
1. 23 III 1617 - 30 XII 1640 r.
2. 19 IX 1641 - 18 VIII 1666 r.
3. 19 IX 1666 - 24 XII 1706 r.
4. 2 I 1707 - 15 IX 1718 r.
5. 24 IX 1718 - 18 VIII 1727 r.
6. 18 VIII 1727 - 30 XII 1736 r.
7. 22 I 1737 - 29 XI 1750 r.
8. 30 XI 1750 - 6 XI 1770 r.
9. 7 XI 1770 - 13 V 1785 r.
10. 3 XI 1785 - 16 III 1798 r.

Księgi ślubów w parafii dolistowskiej:
1. 3.I 1616 - 20 V 1666 r.
2. 11 VI 1666 - 2 I 1688 r.
3. 28 X 1688 - 1 II 1710 r.
4. 1 II 1710 - 25 X 1744 r.
5. 25 X 1794 - 3 II 1782 r.
6. 9 II 1782 - 23 X 1821 r.

Księgi zmarłych w parafii dolistowskiej:
1. 5 III 1751 - 10 IX 1785 r.
2. 20 IX 1785 - 31 I 1804 r.

Najstarsza z ksiąg chrztów w latach 1619-1623 odnotowała 830 chrztów. W ciągu tego pięciolecia były to chrzty z miejscowości:
Dolistowo - 233,
Zabiele - 111,
Jaświły - 90,
Mociesze - 54,
Smogorówka Mała - 50,
Mikicin - 41,
Jatwieś wieś - 33,
Jadeszki - 32,
Wroceń - 32,
Smogorówka wieś - 31,
Jaruszi (?) - 23,
Moniuszki - 21,
Jatwieś Mała - 16
Jagłowo 12,
Kopytkowo - 10,
Jatwieś Wielka - 9,
Pólkowo - 9,
Dzięciołowo - 7,
Jasionowo 7,
Smogorówka Duża - 4,
Szaciły - 2,
Mukowozy - 1,
Gile - 1,
Radziłowo - 1.

Przeglądając księgi metrykalne zwracają uwagę miejscowości rzadko pojawiające się, o nazwach zanikłych: Kisla, Mogilice (vel Mogilia), Mukowozy, Budy na Grądach.

ten fragment pochodzi z ksiązki Józefa Maroszka "DZIEJE OBSZARU GMINY JAŚWIŁY DO KOŃCA XVIII WIEKU"

Zdjęcie i autorstwo Jay Orbik
uzupełnił post o wykaz metrykaliów: Zbyszek Mierzejewski

Earliest Record Books of Dolistowo Parish. [Najwcześniejsze Księgi Metrykalne z Parafii Dolistowo]



Księgi chrztów w parafii dolistowskiej:
1. 23 III 1617 - 30 XII 1640 r.
2. 19 IX 1641 - 18 VIII 1666 r.
3. 19 IX 1666 - 24 XII 1706 r.
4. 2 I 1707 - 15 IX 1718 r.
5. 24 IX 1718 - 18 VIII 1727 r.
6. 18 VIII 1727 - 30 XII 1736 r.
7. 22 I 1737 - 29 XI 1750 r.
8. 30 XI 1750 - 6 XI 1770 r.
9. 7 XI 1770 - 13 V 1785 r.
10. 3 XI 1785 - 16 III 1798 r.

Księgi ślubów w parafii dolistowskiej:
1. 3.I 1616 - 20 V 1666 r.
2. 11 VI 1666 - 2 I 1688 r.
3. 28 X 1688 - 1 II 1710 r.
4. 1 II 1710 - 25 X 1744 r.
5. 25 X 1794 - 3 II 1782 r.
6. 9 II 1782 - 23 X 1821 r.

Księgi zmarłych w parafii dolistowskiej:
1. 5 III 1751 - 10 IX 1785 r.
2. 20 IX 1785 - 31 I 1804 r.

Zdjęcie i autorstwo Jay Orbik
uzupełnił: Zbyszek Mierzejewski

Some records are in poor condition,,, [Niektóre księgi są w złym stanie]

Jadeszki Today! [Jadeszki dzisiaj!]


niedziela, 8 maja 2011

Another Document about Karol Noruk. [Jeszcze jeden dokument i Karol Noruk]


Fond 219 Jail in Suwalki c.n. 23, 25 , 28
sygnatura 28 , strona 19
Letter on 1 Nov 1854, from Augustow Gubernia , Treasury Department , Legal Section, to the Supervisor of the jail tower in Suwałki in reference to the Wojt of Dembowo community’s letter of 22 Sep / 4 Oct, number 666 that informed that all mentioned persons were delivered into custody:
1. Jan Kruze ,
2. Karol Norak , (Noruk?)
3. Wojciech Krakowski (Krukowski?),
4. Pawel Krukowski,
5. Maciej Judycki,
6. Francisek Olszewski ,
7. Michal Siemion ,
8. Michal Paworowski ,
9. Piotr Szumski

piątek, 6 maja 2011

Karol Noruk






































Jay wrote:
I just found this 1855 document with the Noruk name on it. It is a document from the Augustow Gubernia Office. It was found in the Suwalki State Archives, Call Number 219, sygnatura 23, page 173.

Many Thanks Jay!

Jak widać są już pierwsze informacje i odpowiedzi na mój apel napływające od kuzyna Jay Orbika z USA.

Treść dokumentu:
Rząd Gubernialny Augustowski.
Wydział Skarbowy,
sekcya uprawna Nr2386/1167 z dnia 14/26 stycznia 1855r. 
M. Suwałki
Do Nadzorcy domu osadzeńców w wieży w Suwałkach


Powziąwszy wiadomość?
z rapportu Wójta Gminy Dęb
owo z dnia 24 grudnia/5 stycznia r.b:
Nr 492 i nadesłanie do Nad
zoru.-
1. Karola Noruk
2. Macieja Judyckiego
3. Franciszka Olszewskiego Rząd 
Gubernialny w odwołaniu się
do rozporządzenia swego z
dnia 21 sierpnia/2 września z Nr 48926/26057
poleca Nadzorcy aby na
verte

Jest to niepełny dokument w którym mowa o Karolu Noruku, prawdopodobnie syn Antoniego i Małgorzaty z Samoyłów, zamieszkały w Jasionowie opodal Polkowa, Jaziewa gminy Dębowo.
Jak do tej pory nie ustaliłem ścisłych powiązań z moimi Norukami. Jednak sąsiedztwo i nazwiska występujące w aktach obydwu rodzin wskazują na pokrewieństwo być może oparte na pokoleniu wstecz. Wg mojej tezy może to być np. brat Mathiasa Noruka urodzony około 1802-1808 roku
Wówczas sołtysem w Jaziewie był wymieniany na powyższym zdjęciu w poz.2 Maciej Judycki, której to przedstawiciele rodziny z Polkowa byli potem spokrewnieni z Norukami.
Bardzo proszę wszelkie osoby które mogą wnieść coś nowego, czy to do samego dokuementu lub dot. nazwiska Noruk o kontakt na adres email podany w prawym górnym rogu bocznego paska, "Księgi Moich Gości" lub komentarz na blogu.

Informacje uzupełniające z mikrofilmu  zdeponowanego w AP SUWAŁKI.
W aktach parafii Jaminy na str 23, poz 4 z 1827 widnieje akt ślubu Karola Noruka z Panną Karoliną c. Michała i Marianny z Mitrosów (Mitrosz?) na Wrotkach zamieszkałych.
W aktach zgonów znalazłem na str 25 z 26.12.1826 zgon Agnieszki Noruk c. Antoniego i Małgorzaty. Z zapisu wynika że Karol Noruk był jej bratem rodzonym. Świadkami byli Antoni Krysztopa l.40, Bartłomiej Wiszniewski l. 50, Wojciech Joka l.50, Dominik Litwiński l.45
Wg mnie wielu mieszkańców Wrotek osiadło potem w Polkowie, Jasionowie i Kopytkowie. Miejscowości te
podobnie jak Tajenko i Orzechówka należały do gminy Dębowo.
Niestety wieś Jasionowo podczas II wojny światowej została spacyfikowana i dziś praktycznie nie istnieje poza kilkoma zabudowaniami natury agroturystycznej. Więc jak sądzę nie ma nawet kogo zapytać o Noruków z Jasionowa.
Z.M.

Wymierający Ród rodziny Noruk z Jaziewa



Minęła Wielkanoc 2011. Czas spotkań przy stołach, opowieści rodzinnych i snucia planów na przyszłość. To czas, w którym, składamy sobie życzenia, czas spotkań w rodzinnym gronie z dawno niewidzianymi osobami, choćby na ekranie komputera, czy usłyszenia w słuchawce telefonu. Takie życzenia i rozmowy stały się dla mnie inspiracją do napisania tego artykułu o wymierającym rodzie Noruk z Jaziewa, który w mojej genealogii i opowieściach rodzinnych zajmuje ważne miejsce.
Jestem powiązany z rodziną Noruk poprzez babcię macierzystą - Władysławę Orbik zd. Noruk [1902-1984]. Tak już jest, że pewne matrylinearne, czyli żeńskie linie mojego wywodu odgrywały znaczącą rolę w momencie, gdy męscy przedstawiciele linii patrylinearnej-męskiej umierali młodo osierocając swoich potomków.
Ostatni, znany mi męski przedstawiciel tego rodu w kraju, wujek Edward Noruk [1935-2004] zmarł w chorobie kilka lat temu, pozostawiając po sobie żonę i dwie zamężne córki. Wujek Edzio, bo tak go nazywaliśmy, jak wielu męskich przedstawicieli rodziny Noruk, był żywym komentatorem wydarzeń politycznych, osobą dość apodyktyczną i autorytarną żyjącą w zgodzie z rodzinną tradycją.
W tym rodzie kobiety były skazane na rolę drugoplanową, dlatego też moja babcia tak długo zwlekała z zamążpójściem a "Ciocia Polcia" [właściwie babcia cioteczna Apolonia Noruk [1908-1981] nigdy nie wyszła za mąż, pozostając przy rodzinie swego brata do końca swoich dni. Decyzja babci Władysławy o zamążpójściu prawdopodobnie nie miałaby szans na realizację gdyby nie zgoda brata Jana Noruka [1895-1973], który miał wiele sióstr. Każdy ślub jednej z nich groził uszczupleniem ziemskich zasobów rodziny lub pomniejszeniem majątku z którego trzeba było uposażyć siostry. 
Okres powojenny dawał dla rodziny Noruk szansę na przetrwanie. Niestety wówczas śmierć zebrała swoje żniwo, głównie wśród męskich potomków. W tej rodzinie także wiele osób umierało młodo, nie zawsze z przyczyn naturalnych, zwłaszcza męskich przedstawicieli, jedynie kobiety przetrwały dożywając sędziwego wieku a i to nie wszystkie. Norbert Noruk [1932-1952],  Zyta Noruk [1942-1963], Stanisław Noruk {1963-1963], Janusz Noruk [1965-1968]. Mariusz Noruk [1971-1971]
Ochotnicza Straż Pożarna w Jaziewie, w środku z numerem 27 - Jan Noruk
Norukowie byli zawsze zaangażowani w życie polityczne, społeczne i patriotyczne naszego kraju. Legenda głosi, że jeden z przedstawicieli rodu chodził do króla z petycją, być może chodzi tu o taki zapis jak ten z 15 XI, 1796 kiedy włościanie kwatery Jamińskiej, klucza Ostrowieckiego w Amtcie Grodziskim zwracają się do kamery z prośbą o interwencję w sprawie wolnego wstępu do lasu i ulgi w podatkach; rkps; pol.; sygn. 1163; k.1.Jaminy. Niestety nie dotarłem do materiałów źródłowych dot. tych wydarzeń.
Najstarszy jak do tej pory ustalony przodek Maciej vel Mateusz Noruk [ok.17??-18??] widnieje na listach, jako skazany i zesłany za pomoc w Powstaniu Styczniowym. W książce "Zesłańcy Powstania Styczniowego z Królestwa Polskiego" w opracowaniu Zofii Strzyżewskiej są listy skazanych za udział i pomoc w powstaniu gdzie, na str. 116 poz. 137 widnieje Noruk Mateusz 10: 1324, co przy łacińskim zapisie Mathias może równie dobrze znaczyć Maciej co i Mateusz. Wszystko to wymaga jeszcze dokładniejszego zbadania, a materiały, jeśli nie w AGAD mogą być rozrzucone w archiwach Białoruskich, Rosyjskich lub Litewskich a nawet Ukraińskich.


Akt małżeństwa Macieja Noruka z Teresą Haraburda. 26.12.1821 r

Z zesłania tego Maciej vel Mateusz podobno wracał na piechotę przez blisko 2 lata. Jego potomek Jan Noruk, brat rodzony mojej babci Władysławy Noruk był zaangażowany w działalność organizacji strzeleckiej w okolicach, współzałożenie Ochotniczej Straży Pożarnej w Jaziewie, prowadzenie punktu bibliotecznego i rozwoju czytelnictwa w czasach, gdy na wsi dominował analfabetyzm. Sam ukończył 7 klas szkoły powszechnej, co na ówczesne czasy w środowisku wiejskim było b. dobrym wykształceniem.
Wg opowieści rodzinnych wybuch II wojny światowej zaprzepaścił potomkom rodziny Noruk szansę na darmowe wykształcenie, jakie gwarantowało niepodległe państwo Polskie za wkład Noruków w uzyskaniu niepodległości. Ojciec Jana Noruka i Władysławy - Antoni Noruk [1867-1926], w okresie międzywojennym był zaangażowany w komasację ziemi, co przypłacił zdrowiem, a w konsekwencji życiem. Ugodzony nożem podczas awantury o nowe podziały ziemi nigdy nie wydobrzał i zmarł wkrótce potem. Trzeba pamiętać, że ziemia wówczas była na wsi dobrem największym, które rozpalało emocje. W tym okresie rodzina Noruk przeniosła się ze wsi na kolonię budując tam swoje nowe siedlisko, palone dwukrotnie podczas II wojny światowej (ostatni raz ok., 22.06.1944 kiedy spalono 20 zagród koloni Jaziewo oraz wieś Polkowo). Wspomnienia tych wydarzeń pozostały długo w pamięci, a potwierdzenie tych nowy podziałów ziemi odnalazłem w Nr 21 Białostockim Dzienniku Wojewódzkim z 31 października 1938 r., w Dziale Urzędowym na str. 893


Lista mieszkańców okolic Jaziewa których ziemie skomasowano

Noruk to bardzo oryginalne i rzadkie nazwisko, które wg danych z początku XXI wieku nosiło w Polsce jedynie 19 osób. Można, więc przypuszczać, że tak niewielka populacja musi być ze sobą spokrewniona. I tu zaczynają się historie i zagadki wymagające głębszego zbadania. Może ktoś z czytelników zechce pomóc i wniesie coś nowego?
Okazuje się, że prawdopodobnie, co najmniej połowa z 19 osób wywodzi się z innej linii niż moja, a z kolejną czwartą częścią, nie znajduje jak do tej pory ścisłych powiązań, choć jej ślady zawsze prowadzą do Jaziewa, Jasionowa, Wrotek lub najbliższych okolic po tej stronie dawnej granicy zwanej Rusinami dla odmiany od Mazurów zamieszkałych po drugiej stronie kanału.
Nazwisko to mogło ulegać zmianom na przestrzeni dziejów, choćby poprzez transkrypcję z gwary lub łaciny na polski a potem cyrylicą na rosyjski. Tłumaczyć też może zamianę "a" na "o". Sama etymologia nazwiska jak wykazała korespondencja ze znawcami tematu wskazywać może na pochodzenie z tzw. Rusi Czarnej lub Czerwonej gdzie sufiksu -uk/-juk i –enko używa się dla określenia "maleńki", syn maleńkiego lub uczeń. Dla przykładu podaję tu nazwiska o podobnym pochodzeniu i końcówką np. Tkaczuk, Bondarczuk, Fiedorczuk itd.
Szukając znaczenia oryginalnego nazwiska spotykałem się z taką etymologią: 
1) radlica, część radła drewnianego, które wchodzi w ziemię, fragment ostrza pługa lub motyki
2) nazwisko może także wywodzić od nazwy osobowej Naroz, ta od naróg
3) słup graniczny, (zob. K. Rymut, Nazwiska Polaków, t. II, s. 139), także „wnętrzności sarny albo jelenia” (zob. tzw.Słownik warszawski, t. III, s. 151).

Jeszcze inne ciekawe wyjaśnienie podesłał mi Pan Jerzy Aftanas z portalu www.genealodzy.pl
"Słownik gwar polskich" Jana Karłowicza z 1908 roku i tam ze zdumieniem odczytałem taki zapis: 'nor = borsuk, norek = człowiek a. zwierze bardzo zmoczone'. Czyli z gwary mógł być przyjęty i taki źródłosłów.

Potencjalną podstawę nazwiska stanowi także rzeczownik nora, czyli:
1. podziemna kryjówka zwierzęca, jama,
2. nurt (zob. tzw. Słownik warszawski, t. III, s. 406)
Etymologia związana z okresem osadnictwa w okolicach Czerwonego Bagna i Biebrzy mówi także o źródłosłowu od ptaka potocznie zwanego Nurem.

Znalazłem kiedyś coś takiego w internecie w pracy Pana Eugeniusza Żuka:
"Nurka bierze początek koło wsi Jaginty, na szerokich od 1 km bagnistych łąkach (Tak rz. Nurka ma swe źródła tzw. „Alesznik” - nieopodal (ok. 0, 5 km) od obecnej granicy Polski z Białorusią. (Obecnej - tzn. w maju 2001 roku). Nurka wypływa z łąki będącej własnością Ob. Henryka Odyńca syna Wincentego („Odnarukaho”). Obecnie rz. Nurka to „wyprostowany” rów melioracyjny plus dwa rowy melioracyjne - boczne - lewy i prawy. Łąki jagintowsko - chorużowskie zostały zmeliorowane po II wojnie światowej - aż do łąk „Zaścianki” - należące do Jagint." 
To odkrycie nasunęło mi nowe inspiracje, co do pochodzenia tym bardziej, że były one zgodne z kierunkiem oraz pozostałymi "znaleziskami" np Rozalią z domu Noruk w aktach metrykalnych parafii Dąbrowa Białostocka.
Na zapisy odnośnie wędrówek Noruków vel Naruków do późniejszego gniazda rodziny natrafiłem w książce pt "Studia i materiały do dziejów Pojezierza Augustowskiego" gdzie spotkałem takie zapisy:
"Inwentarz z 1712 r. informuje, że miasto Lipsk spustoszało przez powietrze, rynek jego w dalszym ciągu stał pusty (tak jak w 1679 r.- tylko jeden dom). Okoliczne wsie także były częściowo spustoszone. O wsi Prolejki rewizorzy napisali, że dlatego spustoszała, ponieważ leżała "na szlaku przechodzącego żołnierza". Wsi Markowce, bardzo zrujnowanej, zmniejszono znacznie ciężary, aby poddani z niej się do reszty nie porozchodzili. Szwedzi zrujnowali dwór w Kamiennej i narobili dużo szkód również w Puszczy Nowodworskiej i we wsiach leśnictwa. Powietrze dotknęło mieszkańców Dąbrowy. Częściowo wymarli też bartnicy z Kamiennej, Osmołowszczynie, Dąbrowie, Łazowej i Jesionówce. Osocznicy z Jedeszków i Gurbicz porozchodzili się. Opustoszałe ziemie częściowo uprawiały folwarki, a częściowo sąsiedzi. Dobra ekonomiczne i leśnictwa zostały bardziej dotknięte zbiegostwem chłopów niż zarazą. Jeszcze w 1721 r. pisał król August II, że poddani królewscy z ekonomii rozeszli się w różne strony i pouchodzili do innych dóbr. Nakazuje, więc ówczesnemu administratorowi ekonomii, Franciszkowi Maksymilianowi Ossolińskiemu, podskarbiemu nadwornemu koronnemu, aby odszukał wszystkich "rozeszłych i tułających się poddanych" i z powrotem ściągnął ich do dóbr królewskich. Wiadomo, że uciekali oni m.in. na teren kolonizowanej w tym czasie Puszczy Jaminy"

„...W raportach niektórych guberni informowano o "wyszłych chłopach", np. w sprawozdaniu z Guberni Janowskiej są dane z lat 1770-1780. Wyszło z niej w tych latach 38 gospodarzy osiadłych i 27 pokątnych (razem z rodzicami 169 osób). Przyczyny i sposoby odejścia były różne. W 1722 r. ze wsi Kisielany wyszedł JAN NARUK z żoną synem, koniem, krową i wołem do Jasionowa nad Nettą. W 1771 r. bezdzietna wdowa Janowiczowa ze wsi Jaziewo wyszła po śmierci męża, nie mając "żadnego sposobu od gospodarstwa utrzymania". Mateusz Andryka ze wsi Mogielnica, wysłany zaś na flis w 1774 r., za czasów rządów Rakinta w tej guberni nie powrócił, a zona jego wkrótce zmarła. Opustoszałe gospodarstwa i włóki zwane pustoszami, starano się natychmiast osadzić innymi gospodarzami. Odpowiadali za to urzędnicy ekonomii" 
[CHAP-Lwów, F-181 op.2 od 3b, nr 1035, k 85, 87v, 88v]
W innym miejscu spotykamy zapisy podpowiadające nam, w jaki sposób w połowie XVII wieku kolonizowano Puszczę Jaminy i jak powstały niektóre wsie między innymi Jaziewo.”...Dalej na zachód nad bagnami Netty w ostępie Jaziewo osadzono chłopów na 5, 5 włókach ziemi. Obok nich wyrobili sobie pola osocznicy z Jedeszek, którzy tutaj także osiedlili się na 5, 5 włókach. Po nich na dalszych 5 włókach i 17 morgach osiedlono dalszych chłopów (Mateusz Janik ze wsi Kamieńskie, Marcin Rzepka, Marcin Czilewski). Tak, więc stopniowo powstawała wieś Jaziewo."
Wiele na to wskazuje, że forma Noruk jest oboczną nazwiska i wyewoluowała z nazwiska NARUK, którego ślady prowadzą między innymi w okolice Nowego Dwóru i Chodorówki, oraz miejscowości Drygi.
Taki zapis nazwiska znalazłem między innymi na www.ellisisland.org wśród emigracji do Ameryki poprzez Wlk Brytanię i Kanadę.
Na przełomie XIX i XX wieku z Jaziewa wyemigrowało do Ameryki wiele osób, w tym rodzina Rozalii Janewicz ur. ok 1888 r. córki Pelagii Noruk czy Richarda Nork`a potomka Franciszka Noruka ur. ok 1835 w Jaziewie, Stanleya Noruk, Olesza vel Aleksandra Noruk itd.

Nie bez znaczenia wspomniałem tutaj miejscowości na dawnym pograniczu, gdyż jak pisałem wcześniej, co najmniej połowa dziś żyjących osób o nazwisku Noruk wywodzi się od człowieka, który uciekając przed branką do carskiego wojska zmienia nazwisko Jarosz lub Jaroszuk na Noruk (z tego, co pamiętam z relacji ich potomka). Ten człowiek przedzierając się do Prus w okolicach Rajgrodu spotkał się z tym nazwiskiem, które tak mu się spodobało, iż dla zmylenia ewentualnego pościgu przybrał je za swoje. Dał tym samym początek rodu Noruków z Woźnej Wsi, którego potomkowie dziś zamieszkują w Rajgrodzie i okolicach, Zbójnej, i w Warszawie. Tyle legenda, a jak było naprawdę?, czeka na zbadanie i udokumentowanie.
Co ciekawe rodzina ta później była skoligacona przez jeszcze niezbadane pokrewieństwo (chrzestni, podobnie jak u mojej Mamy) z Sokołowskimi z Pruski, którzy byli powinowaci Orbikom (rodzina mego dziadka macierzystego, męża babci Władysławy Noruk) z Tajna Łanowego.
Inne tropy dot Noruków zawsze prowadziły mnie do Jaziewa lub najbliższej okolicy, choć późniejsze losy rzucały te osoby także do Ameryki.



Wg Mapy "Geograficzny podział nazwiska Noruk w Polsce" otrzymamy następujące zestawienie dot. występowania: powiaty/miasta ze szczególnie dużą liczbą osób o tym nazwisku Łomża (7) Grajewo (7), m. Wrocław (2), Augustów (2) i Warszawa z liczbą wpisów 1.
Wg przeprowadzonych przeze mnie poszukiwań większość osób, które wyemigrowało do Ameryki zmieniła lub skróciła formę nazwiska Noruk na formę Nork.

Okolicę Dolnego Śląska zamieszkiwał Anna z domu Noruk [+1963}, córka Piotra i Weroniki, która po 1945 wyemigrowała na tzw. ziemie odzyskane i tam zmarła. Na jej ślad trafiłem dzięki informacjom Pana Daniela Paczkowskiego, który szukał śladów Noruków dla udokumentowania linii swoich córek i żony. Anna nosiła nazwisko po mężu Jatkowska więc prawdopodobnie okolicę Wrocławia zamieszkują jeszcze jacyś Norukowie. Natomiast w Warszawie, Rajgrodzie i okolicach oraz Zbójnej zamieszkują potomkowie przybranego Noruka vel Jarosz.

Proszę o kontakt wszystkich, którzy w swoich poszukiwaniach natknęli się na nazwisko NORUK lub NARUK i wymianę informacji. Zwłaszcza zależy mi na ustaleniu powiązań z emigracją w USA która swoimi korzeniami sięga Jaziewa. Być może będziemy w stanie uzupełnić swoją wiedzę nawzajem lub trafimy na nowe ślady w kraju i zagranicą.

Baner 720x300

create your own banner at mybannermaker.com!
Copy this code to your website to display this banner!